Plan awaryjny - miejsce na listach.
Bo wyprowadzka już oczywista.
Zbiorą manele. Walizki wezmą.
Sami znajomi. Oni nie sczezną.
Się przegrupują i zmienią szyki.
By w nowym miejscu zastawiać wnyki.
Wezmą ze sobą dyski i haki.
Zmienią makijaż dla niepoznaki.
Zmienią makijaż i wizerunek.
Zmienią też małpki. I zmienią trunek.
W gęby swe włożą nowe frazesy.
By w nowym miejscu zacząć ekscesy!
czwartek, 18 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tutaj nie liczą się wszak poglądy,
OdpowiedzUsuńwłasne sumienia i własne sądy.
Wymienić można kluby, okręgi,
i wizerunki, barwy i wstęgi.
Bo jak stanowisk już zasmakują,
to już z nich prędko nie zrezygnują,
czy to jest sejmik, rada, starostwo,
zawsze się znajdzie gdzieś kolesiostwo!