A ja Bronkowi szczerze dziękuję
I jego haseł już nie kupuję.
Choć często mówi, że ceni zgodę,
To ja wam mówię - pic to na wodę!
Zgoda to taka - że wy słuchacie
I do gadania już nic nie macie.
Zgoda to taka - że w kubeł mordy,
Bo wnet się zjawią z obcych państw hordy!
Zgoda to taka - robić do śmierci
Na pół etatu, cały i ćwierci.
Zgoda to taka - szczaw, mirabelki
I z liści dębu kruche wafelki!
Zgoda to taka - biegać po stołach,
Coś na szoguna gromko zawołać,
Pod żyrandolem hasać wesoło,
Wciąż o wolności bredzić wokoło!
Na figle Bronka mej zgody nie ma,
Bo jedna to jest totalna ściema!
I z ortografią sobie nie radzi,
Bo aż mnie zgina, gdy błędy sadzi!
poniedziałek, 4 maja 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)