piątek, 26 marca 2010

Piątek



Piątek nastał nam od rana,
więc ja cała roześmiana.
Tydzień mija pracowity
i już cieszą się kobity.

Chłopy wszystkie też się cieszą,
bo do knajpy wnet pospieszą.
Wiosna przyszła, słońce świeci,
chociaż wkoło góry śmieci.

Na portalach jakieś nudy,
ktoś wyciąga czyjeś brudy,
głosowanie zakończone,
prawybory przesądzone.

Kamerom się pomyliło,
bo górnika tam nie było.
Jeden procent dobrej woli -
daj, bo fiskus ci pozwolił.

Gdzieś mieszkania za złotówkę,
jak postawił ktoś połówkę...
Senatorzy przeklinają,
obyczajność za nic mają.

Stacho zwędził mi "temata",
no więc ja już strzelam z bata.
Tu wróbelek, a tam gołąb -
wszystkie nam gruchają wkoło!

7 komentarzy:

  1. Stachu! fe! wstydź się !
    Jak mogłeś kobicie
    temata zwędzić
    już o świcie ???
    Pośpij se chłopie,
    poleż,poczytaj
    i jak se temat
    wybierze kobita
    to i dla ciebie
    coś tam zostanie.
    Przecież pierszeństwo
    mają PANIE!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym największy jest ambaras,
    że w dwóch głowach świta na raz.
    Mnie to wszak nie deprymuje,
    bo tematów nie brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko nie potraktuj tego poważnie i nie leń się jutro o świcie Stanisławie!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Żarty sobie tylko stroję,
    o pierwszeństwo ja nie stoję,
    parytetów nie uznaję -
    panom też pierwszeństwo daję :)

    OdpowiedzUsuń