środa, 3 marca 2010

Poparcie



Nie ma poparcia.
Poparcia nie ma.
A dobry humor
To zwykła ściema.

Czas odejść, Lechu.
Zostaw już nas.
Nadeszła pora,
By mlasnąć: pas!

2 komentarze:

  1. nieRomantyczna3 marca 2010 07:08

    Nie ma poparcia
    poważnych sił!?
    Czyżby brat z PIS-em
    za słaby był???
    A "ojciec odwiert"
    i mochery?
    A podkarpackie
    wsie ze cztery
    razem z baranów
    swych stadami?
    A "solidarność"
    z krzykaczami?
    A pałacowe BOR-owiki
    i tych sześciuset
    oddanej świty???
    Oni nie będą
    wznosić wiwatów
    gdy zamelduje
    KONIEC bratu???

    OdpowiedzUsuń
  2. Lech dużo myśli,
    szanse rozważa...
    Już całkiem uśmiech
    zniknął mu z twarzy.

    Ponura mina,
    marsowe czoło,
    bo z tym poparciem
    nie jest wesoło...

    Lecz spin "znachorzy"
    coś tam wymyślą,
    nowym obliczem
    Lechu nam błyśnie.

    Ubranko nowe,
    czapka, opończa,
    coś z pajacyka...
    i spleen się skończy.

    Będą nam w cyrkach
    wystawiać Lecha,
    więc dla gawiedzi
    będzie pociecha.

    Iluzjonista
    wszak z niego wielki-
    zamieni małpki
    w zgrabne butelki.

    Będą oklaski,
    i wielka wrzawa,
    Lechu odżyje,
    będzie zabawa!
    :)

    OdpowiedzUsuń