sobota, 31 marca 2012

Karminowa babcia

Stara jak węgiel, lecz wciąż rżnie głupa,
We wszystkich studiach daje wywiady,
Gdzie tylko może - tam się wygłupia,
I na tę Jadźkę to nie ma rady.

Stara jak węgiel, lecz karmin ust jej
Na wszystkich wokół robi wrażenie.
Znowu się Jadźka nam pokazała,
Bo jest na wodza każde skinienie!

środa, 28 marca 2012

Śmieci i igrzyska



To taka gmina: gdzie kopniesz - gówno,
Wszędzie są śmieci i wysypiska,
Lecz ty się nie martw, drogi rodaku,
Bo już niedługo będą igrzyska!

Piłka kopana przesłoni wszystko,
Będzie radośnie, będzie wesoło,
Będą wiwaty i będą flagi,
Więc się już nie martw, że gówno wkoło!

wtorek, 27 marca 2012

Lans

I się lansują ćwoki bez przerwy,
Wszystkim działają mocno na nerwy,
Są dziennikarze, są mikrofony,
Jest nawiedzona, jest postrzelony!

I trwa zabawa, trwa widowisko,
Bo tu dla lansu zrobi się wszystko,
Więc jest tu na szkło ogromne parcie
I o szkło wszyscy walczą zażarcie!

Fakty i mity, wielkie przekręty,
Jakieś ekszperty i jakieś męty,
Jakieś zaćmienia, jakieś odloty
I wszędzie morze wielkiej głupoty!

sobota, 24 marca 2012

piątek, 23 marca 2012

Zażyje prochy



Zażyje prochy, posadzi dęby,
Naprawi swoje zepsute zęby,
Chwyci sztandary i poprowadzi,
Przyjmie każdego, kto mu pokadzi.

I ruszą za nim moherów tłumy,
Co różańcowe mają rozumy.
Będą tam krzyże i transparenty,
A on przed nimi już wniebowzięty

Mataczy, zwodzi, jątrzy i kręci,
Pieprzy trzy po trzy, zawodzi, smęci.
Gdy on "Mazurka" dostojnie śpiewa,
Tłum go otacza z prawa i z lewa!



http://www.youtube.com/watch?v=EipqGBh3WBs

czwartek, 22 marca 2012

Równo

To taka gmina, gdzie łotry same,
Dlatego wszystko tutaj spaprane.
Każdy tu ględzi, jęczy i szlocha,
Bo taka jest już ta nasza wiocha.

W ławach pijoki i obiboki,
Jakieś psychole i zwykłe ćwoki,
Ten bredzi ciągle, tamten się śmieje,
Ów zaś wódeczkę litrami chleje.

Ten nieczytaty, ten niepisaty,
Tamten na mózgu ma same łaty,
Ten wciąż przeżywa, tamten planuje,
Ów na mównicę znów się szykuje.

Kocioł garnkowi tutaj przygania,
Ćwok tu ćwokowi błędy wytyka,
Dureń poucza durnia od rana,
Lecz z takich ruchów nic nie wynika.

Nasza ta gmina, sztandary mamy,
Wiemy, co święte, wiemy, co gówno,
I honor także swój posiadamy,
Lecz wszystko wkoło wisi nam równo!

niedziela, 18 marca 2012

Buzie

Czarne ich szaty, spryt lisi mają,
Wszystkim na nosie od dawna grają
I wydzierają, co tylko da się,
Bo im zależy na wielkiej kasie.

Lubią zabawy i lubią kasę,
Fajnie się bawią "czarni" za nasze,
Dla nich to życie ekstra ma smaczek:
Raz jest dziewczynka, a raz - chłopaczek.

Na ich podwórku bajzel, przekręty,
Są jakieś zboki, są jakieś męty,
Jakieś dewianty i jakieś ćwoki,
Zwykłe prostaki i obiboki.

Są dostojniki i są grubasy,
Co "prawdę" głoszą dla ciemnej masy,
Są też pijoki i są złodzieje,
Co się stawiają, jak wiatr zawieje.

Buzie milutkie i uśmiechnięte,
Lekko myśleniem tylko dotknięte!
Lecz "czarnym" tutaj nikt nie podskoczy,
Bo mu się zaraz wydrapie oczy!

środa, 14 marca 2012

Poniewieranie

Zera, bankruty, ćwoki i głąby,
I zaczadzone kasiorą trąby,
Zbawcy, mesjasze, guru, pasterze,
Co prawdę głoszą na każdym skwerze.

Pełno ich wszędzie - w ławach i w sali,
Doradców sobie super dobrali
I biją pianę, bredzą i plotą,
Bo każdy z nich jest super idiotą.

Ktoś tam Bogu, a ktoś o piekle
Już od poranka majaczy wściekle,
Ktoś znowu na sny się powołuje,
Ten się nie zgadza, ten przytakuje.

Szumią sztandary, łopocą flagi,
Lecz wizji nie ma ten naród nagi
I się szamoce, i sam się zżera,
I sam wciąż sobą tu poniewiera!

niedziela, 11 marca 2012

Cuda ministry

Będą cuda i cudziska,
Wszystkie cieszą się ludziska,
Już ministra jedna miła
Wszystkim premie wypłaciła.

Każdy dostał parę złotych,
Bo się palił do roboty,
Dostał euro, dostał jeny,
Bo pracował wciąż bez ściemy.

Płynie kasa z lewa, z prawa,
Płynie kasa, trwa zabawa,
Ktoś tam znowu lody kręci,
Bo tu wszyscy są jeb...!

Hordy



Gdzie PiS się zjawi, tam zawsze granda,
Bo wszyscy z PiS-u to jedna banda!
Śpiewają pieśni, wznoszą okrzyki,
Gęby ich durne, lecz zwarte szyki.

Jest moherówna, moher, moherka,
W jej drżącej dłoni "Sony" kamerka,
Ktoś wznosi modły za pamięć Lecha,
Gdzieś obok stoi z różańcem klecha.

W PiS-ie największe na świecie ćwoki,
Głąby, tłumoki i obiboki.
Bredzą i mącą, konfabulują,
Pieprzą trzy po trzy, jątrzą i trują.

Tam za trzy setki każdy się sprzeda,
Im zaś wyjaśnić nic już się nie da.
Mieszają ciągle, mieszają wszędzie.
Było tak z PiS-em, jest tak i będzie!

piątek, 9 marca 2012

Jaja jak berety

To taka gmina: kiepsko się dzieje,
Ludzi ubywa, wszystko drożeje,
Są wielkie plany, szlachetne słowa,
Od pięknych wizji aż boli głowa.

Lecz tak naprawdę to bajzel wszędzie!
BYŁO TAK W GMINIE, JEST TAK I BĘDZIE!
Coś tam o suszu, coś tam o soli,
Od afer tutaj aż głowa boli.

Ręka tu rękę codziennie myje,
Kto inny dołki, gdzie może, ryje,
Ktoś nową wersję hymnu znów śpiewa,
Ktoś kij znów wkłada, ktoś inny ziewa.

Kasa się liczy i tylko kasa,
Bo taka jest już ta gmina nasza,
I zdanie znane - że qrwa qrwie
Łba tu na pewno nigdy nie urwie.

Wszystko na głowie tu postawione,
Śmieszne, komiczne i odmóżdżone!
W ŻADNYM TUNELU ŚWIATEŁKA NIE MA,
Jest tylko wielka paskudna ściema!

środa, 7 marca 2012

Jazda



I tak się bawią, i tak to leci,
Jakąś sensację ktoś znowu kleci,
Hieny na trupach, na trupach hieny
I coraz więcej dokoła ściemy!

Palnąć coś trzeba, by się pokazać,
W absurdach jeden ściga drugiego,
Bałwan tam głupka od świtu goni,
A znany debil goni tępego!

Miał tam też jechać kuzyn od Krysi,
Co wszystko wkoło całkiem mu wisi,
I miała jechać również Haneczka,
Lecz jej się wcześniej zgubiła kiecka!

Miał jechać Józek i ze dwa słonie,
Miały tam też być z wyścigów konie,
Miała tam jechać kuzynka Jolka,
Stefan, Antoni oraz Mariolka!

Muszą zaistnieć wioskowe ćwoki,
Dają wywiady, do studia pędzą
I wszędzie swoje sensacje głosi
Wielka głupota z bezbrzeżną nędzą!

poniedziałek, 5 marca 2012

Sprawdzanie

Ja piszę od dawna:
To taka gmina: gdzie kopniesz - gówno,
Chociaż na pozór ślicznie i równo!
Niedawno cała Polska sprawdzała sól, bo nagle wykryto proceder, który trwał już od 10 lat.
Teraz cała Polska będzie sprawdzać tory.
Czekam na następne ogólnopolskie sprawdzanie.
A że nastąpi - to więcej niż pewne.
Ostatnio obejrzałem odcinek Monka.
Dokonano napadu na bank i Monk prowadził śledztwo.
Po jego zakończeniu okazało się, że wszyscy pracownicy banku byli w napad zamieszani.
Nawet wylosowano osobę, która w czasie napadu dała się postrzelić:)))

niedziela, 4 marca 2012

Zaciskanie

Znowu piosenka płynie z głośnika:
"Narodzie drogi! Pracuj, nie fikaj
I już od dzisiaj zaciskaj pasa,
Bo na to czeka Ojczyzna nasza!

Zaciskaj pasa i jedz wodzionkę,
Zbieraj też szmaty i zbieraj stonkę,
Zbieraj też puszki i złom też zbieraj,
A władzą swoją nie poniewieraj!

Dostaniesz zupę gorącą z trawy,
Ze szczawiu będą pyszne potrawy,
Na podwieczorek trafi się gratka,
Bo z liści dębu będzie sałatka!"

I "Druga Polska", "Druga Holandia",
"Druga Japonia", "Druga Irlandia",
Że niby wielka zachodzi zmiana,
Ale piosenka ciągle ta sama!

Polska piosenka! Nasza ci ona!
Ktoś chciał doczekać, lecz zdążył skonać!
"I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,
Jeżeli poległym ciałem
Dał innym szczebel do sławy grodu."

I tak padamy, tak tu się dzieje,
Zawsze pod górkę, a świat się śmieje!
Tutaj nadziei już żadnej nie ma,
Jest tylko wielka paskudna ściema!

czwartek, 1 marca 2012

Zazdrość



Świat nam zazdrości? Świat z nas się śmieje!
Wstaję dziś rano, już kogut pieje,
A tu znów szwindel, draka i granda,
Wiocha, przekręty i nowy skandal!

Afera z solą, kasza z molami,
Papryka w słojach razem z larwami,
Zaś na A4 jakieś szczeliny -
Tu same jaja i same kpiny!

Gdzieś zakład jakiś znów zbankrutował,
Ktoś kogoś znowu tam przehandlował,
Wszędzie cwaniaki, wszędzie cwaniary,
Wina jest jasna, lecz nie ma kary!

Tu brednia brednią brednię pogania,
Durne się tworzą ugrupowania,
Ale jest super i tak jest pięknie,
Że świat niedługo z zazdrości pęknie!