
Teraz Lech na wsi. Chłopom pomaga.
By panowała znów równowaga.
Jakiś niepokój ogarnia Lecha.
On jest poważny. Się nie uśmiecha.
Ręce wyciąga do ludu swego,
Byśmy wybrali właśnie onego.
Daje medale i odznaczenia.
Są deklaracje i przyrzeczenia.
Jeździ po kraju i zbiera głosy,
Bo niezbyt pewne są Lecha losy.
Poparcie spada. Dokoła śmiech.
Więc Lech się martwi. Smuci się Lech.
Ach! Ten fotel wymarzony,
OdpowiedzUsuńco w pałacu stoi,
że zasiądzie w nim ktoś inny
-Lech słusznie się boi!
Trzeba bronić więc fotela
-zadanie patrioty,
więc się Lechu dziarsko zabrał
wczoraj do roboty.
Plan już z bratem przygotował:
trzeba wszystko zrobić,
by sieroty po Lepperze
w fanów PIS przerobić !
Po wsiach będą teraz obaj
w gumofilcach latać,
z oborniczym,siewcą,dójką
przyjdzie się im zbratać.
Trzeba wbić do chłopskiej głowy,
że Lechu-patriota,
wie najlepiej jak niewdzięczna
ta chłopska robota!
Że jest gotów zrobić wszystko,
jak dadzą nań głosy,
żeby ze złotego kruszcu
rosły zboża kłosy....
Żeby krowy zamiast mleka
śmietanę dawały,
a buraki żeby cukrem
dosłownie kipiały !
I kartofle w wielkiej masie
same się wykopią
-już nie będzie chłop narzekał
na niedolę chłopią...
To i może jeszcze więcej
zdziała Lech-patriota!
A kto nie chce wierzyć w bajki
-ten durak,idiota !!!
tylko nie wiocha !!! please
OdpowiedzUsuń