poniedziałek, 1 marca 2010

Wsi spokojna



Teraz Lech na wsi. Chłopom pomaga.
By panowała znów równowaga.
Jakiś niepokój ogarnia Lecha.
On jest poważny. Się nie uśmiecha.

Ręce wyciąga do ludu swego,
Byśmy wybrali właśnie onego.
Daje medale i odznaczenia.
Są deklaracje i przyrzeczenia.

Jeździ po kraju i zbiera głosy,
Bo niezbyt pewne są Lecha losy.
Poparcie spada. Dokoła śmiech.
Więc Lech się martwi. Smuci się Lech.

2 komentarze:

  1. nieRomantyczna1 marca 2010 09:16

    Ach! Ten fotel wymarzony,
    co w pałacu stoi,
    że zasiądzie w nim ktoś inny
    -Lech słusznie się boi!
    Trzeba bronić więc fotela
    -zadanie patrioty,
    więc się Lechu dziarsko zabrał
    wczoraj do roboty.
    Plan już z bratem przygotował:
    trzeba wszystko zrobić,
    by sieroty po Lepperze
    w fanów PIS przerobić !
    Po wsiach będą teraz obaj
    w gumofilcach latać,
    z oborniczym,siewcą,dójką
    przyjdzie się im zbratać.
    Trzeba wbić do chłopskiej głowy,
    że Lechu-patriota,
    wie najlepiej jak niewdzięczna
    ta chłopska robota!
    Że jest gotów zrobić wszystko,
    jak dadzą nań głosy,
    żeby ze złotego kruszcu
    rosły zboża kłosy....
    Żeby krowy zamiast mleka
    śmietanę dawały,
    a buraki żeby cukrem
    dosłownie kipiały !
    I kartofle w wielkiej masie
    same się wykopią
    -już nie będzie chłop narzekał
    na niedolę chłopią...
    To i może jeszcze więcej
    zdziała Lech-patriota!
    A kto nie chce wierzyć w bajki
    -ten durak,idiota !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko nie wiocha !!! please

    OdpowiedzUsuń