piątek, 12 marca 2010

Bilet w jedną stronę

Młodzi Demokraci - w trosce o przyszły wypoczynek prezesa - ufundowali mu bilet w jedną stronę do Egiptu. Podobno ostatni raz był na plaży w 1966 r.

Pędzi, pędzi pociąg,
kogoż wiezie tam?
Koła w rytm stukają -
postać znaną nam -
uuuu - toż to Jarek jedzie do Egiptu!

Pędzi, pędzi pociąg,
Jarek patrzy w dal,
koła w rytm stukają -
został smutek żal -
uuuu - Jarek dostał bilet w jedną stronę!

Pędzi, pędzi pociąg,
Jarkiem wstrząsa szloch,
tam słoneczne plaże,
a na buzi foch -
uuuu - bo już PiS-u więcej nie zobaczy!

Pędzi, pędzi pociąg,
Jarek już wszak wie,
że zamiast na plażę -
w mumię zmieni się!
uuuu - piramidy w Gizie nań czekają!

Podróż już skończona,
mumie zbiegły się...
takiego okazu
nie widziały, nie!
uuuu - witaj Jarku w naszym zacnym gronie!

... one way ticket, one way ticket, one way ticket, one way ticket
one way ticket, one way ticket, 0000000!

Posłużyłam się kanwą piosenki Heleny Majdaniec i zespołu Boney M.

1 komentarz:

  1. nieRomantyczna12 marca 2010 08:37

    poesumowanie Kongresu! Super-juz sobie pośpiewałam...:)

    OdpowiedzUsuń