sobota, 27 marca 2010

Prezydent podjął jajami



Lechu dzisiaj jest w humorze,
bo przyjęcie jest na dworze.
Przyszli goście - cała zgraja -
Lechu zaserwował jaja.

Jaja były zaś w Skorupie,
na półmisku, w jednej kupie.
Niespodziankę w sobie miały -
wiatrakami się nadziały!

Były jaja - będzie kaczka.
Upieczona nieboraczka.
A do tego kartofelki -
to dopiero przysmak wielki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz