
Lecha nie będzie. On gdzieś się schowa.
Lecz będzie śledził i obserwował.
Ale nie pójdzie on na ulicę.
Ma swoje lochy. Ma też piwnice.
Lechu z narodem. Lechu jest z nami.
Ponad wszystkimi stoi partiami.
Ojciec narodu. Obywateli.
Takiego żeśmy jeszcze nie mieli!
Zasiądzie sobie wygodnie w fotelu,
OdpowiedzUsuńłyknie głeboko z małpeczki,
będzie spokojnie obserwował
-w zanadrzu/w lochach/ ma teczki!
Brat -czyli "kongres" da znak do startu,
-z fotela wystartuje
i zacznie kosić konkurencję,
bo haki od dawna szykuje ....
I tym łaknącym sprawiedliwości
i prawa domagającym,
opowie bajkę,że ON JEDEN
naród i kraj kochającym....
Że teraz wszystko będzie inaczej
-świetlaną przyszłość przedstawi..
a ja na "falstart" mam nadzieję,
bo tylko "falstart" nas zbawi !
Wyjdźże Lechu na ulicę,
OdpowiedzUsuńzobacz jak cię naród kocha!
Nie zamykaj się w piwnicy,
ani w żadnych innych lochach.
Już mohery spieszą do cię,
i peany ci śpiewają,
niosą kwiaty, transparenty
i na klęczkach cię witają.
Jeszcze weźmiesz głosów parę
od tych prawych, sprawiedliwych...
kancelaria też za tobą,
no i paru nieszczęśliwych.
A w tych lochach, drogi Lechu-
ja mam pomysł, całkiem świeży-
zrób muzeum swoich dziwactw,
ku pamięci - dla młodzieży!
:)