czwartek, 4 marca 2010

Kongres



Lecha nie będzie. On gdzieś się schowa.
Lecz będzie śledził i obserwował.
Ale nie pójdzie on na ulicę.
Ma swoje lochy. Ma też piwnice.

Lechu z narodem. Lechu jest z nami.
Ponad wszystkimi stoi partiami.
Ojciec narodu. Obywateli.
Takiego żeśmy jeszcze nie mieli!

2 komentarze:

  1. nieRomantyczna4 marca 2010 08:18

    Zasiądzie sobie wygodnie w fotelu,
    łyknie głeboko z małpeczki,
    będzie spokojnie obserwował
    -w zanadrzu/w lochach/ ma teczki!
    Brat -czyli "kongres" da znak do startu,
    -z fotela wystartuje
    i zacznie kosić konkurencję,
    bo haki od dawna szykuje ....
    I tym łaknącym sprawiedliwości
    i prawa domagającym,
    opowie bajkę,że ON JEDEN
    naród i kraj kochającym....
    Że teraz wszystko będzie inaczej
    -świetlaną przyszłość przedstawi..
    a ja na "falstart" mam nadzieję,
    bo tylko "falstart" nas zbawi !

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjdźże Lechu na ulicę,
    zobacz jak cię naród kocha!
    Nie zamykaj się w piwnicy,
    ani w żadnych innych lochach.

    Już mohery spieszą do cię,
    i peany ci śpiewają,
    niosą kwiaty, transparenty
    i na klęczkach cię witają.

    Jeszcze weźmiesz głosów parę
    od tych prawych, sprawiedliwych...
    kancelaria też za tobą,
    no i paru nieszczęśliwych.

    A w tych lochach, drogi Lechu-
    ja mam pomysł, całkiem świeży-
    zrób muzeum swoich dziwactw,
    ku pamięci - dla młodzieży!
    :)

    OdpowiedzUsuń