niedziela, 14 marca 2010

Pobudka!

Stachu, Ty tu jeszcze śpisz-
czy blog ma zamknięte drzwi?
Słońce wzeszło na pół nieba,
a Ty jeszcze w betach ziewasz?
Wszyscy kawę popijają
i na wierszyk Twój czekają -
bo się już przyzwyczaili,
że im kawkę chcesz umilić.

Wiem... wszak były imieniny
i Bożeny, i Krystyny,
pewnie zdrowo zahulałeś
i o blogu zapomniałeś!
Już po domach szlochy, płacze...
rymowanek nie zobaczą,
bo solenizantka czule
dziś przysiadła Ci koszulę!

4 komentarze:

  1. nieRomantyczna14 marca 2010 10:17

    Ja też dzisiaj wcześniej wstałam,
    do "drzwi bloga" zapukałam,
    -a tam cisza-nie wpuszczali,
    bo...się pewnie "przeciągali",
    potem były jakieś szmery????
    -poszłam sobie do cholery...
    bo co będę "walić w drzwi",
    gdy właściciel mocno śpi!?
    Wczoraj popił,pobalował,
    pojadł suto,pożartował,
    gości musiał też zabawić
    parę flaszek im postawić,
    no i dzisiaj...głowa ciąży,
    sufit jakoś dziwnie krąży,
    nogi ciężkie,ołowiane,
    włosy mocno potargane,
    w ustach straszna jest Sahara,
    wody nie ma-kawa stara
    jakaś z wczoraj-niedopita...
    no i bokok ta kobita....
    Nie!-to przecież jest "Słoneczko"!!!
    przemęczone jeszcze deczko,
    obok śpi!- jak nimfa, cudna !
    ...mogę pukać do południa ,
    nikt mi przeciż nie otworzy!!!
    Muszę z Ewą pogaworzyć !

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj droga, coś tam było...
    gdzieś się jadło, coś się piło...
    w międzyczasie ktoś harcował
    i na blogu tu rymował.
    Baran czepił się Lublina,
    bo mu chyba zrzedła mina,
    jak zobaczył dobre duszki,
    co mu chciały do poduszki
    kołysanki jakieś śpiewać
    czarem swoim go owiewać...
    On odrzucił te utopie,
    i w butelce smutki topił!

    OdpowiedzUsuń
  3. nieRomantyczna14 marca 2010 11:56

    Ten harcownik dawno znany
    i "baronem" okrzyczany !
    Niby z nami chce rympsować,
    by fantazji pofolgować,
    składa jakieś propozycje,
    kogoś "bierze pod ambicję",
    coś tam też insynuuje..
    -atmosferę mocno psuje !
    Często też "pod wpływem" pisze,
    potem zaś zapada w ciszę !
    Zniaka,znów się pokzuje
    i tu na nas pohukuje..
    Ja mam prośę:RYMEM GADAJ,
    ALBO Z TEGO BLOGA SPADAJ!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. nieRomantyczny patałach14 marca 2010 13:59

    "zjadłam" "b" ...zamiast ciasta do kawy :)
    i wyszło prośę....

    OdpowiedzUsuń