wtorek, 18 maja 2010

Leje

I deszcz pada. Woda leci.
I śpiew ptaków. No i dzieci
W tych kałużach. Bose stópki.
Z nimi Adaś ten malutki.

Drzewa - woda, woda - liście.
Jest spokojnie, uroczyście.
Dzieci w wodzie się taplają.
A te ptaki wciąż śpiewają.

3 komentarze:

  1. Leje leje i lać będzie bo to kara
    Pana z Niebios za decyzję Stanisława z domu Dziwisz dozorcy Wawelu!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrzyłem dziś na poziom Odry i nie jest wesoło,ale do poziomu z przed 13 lat -przynajmniej u mnie -jeszcze brakuje sporo.Tereny zalewowe powoli nabierają wody lecz nawet nie myślę co będzie jak nam Czesi spuszczą swoje zbiorniki...

    OdpowiedzUsuń