sobota, 1 maja 2010

1 Maja

Pada deszczyk. Pada równo.
Raz na kwiatek. Raz na gówno.
Na Platformę pada deszcz.
I na PiS on pada też!

1 komentarz:

  1. Przegonił mnie deszcz z łowiska
    Trzy brania były-to wszystko
    Ale w około na zielonych łąkach
    Cud wiosny zagościł w świergotach skowronkach
    W trawach i kwiatach,w pisklętach
    Nowym życiem uczcił te Święta
    Aż trudno opisać te cuda natury
    Zapachy,widoki,wiatr,słońce i chmury
    Mógłbym na to wszystko bez końca patrzeć
    Mógłbym nie wracać,zostać tam na zawsze......

    OdpowiedzUsuń