sobota, 8 maja 2010

~turecki FSK

Napięcie rośnie. Sięga zenitu.
Taka jest prawda. Mówię bez kitu.
Już dziennikarze w studiach sikają.
Wszystko w programach swym widzom dają.

Na głos donośny czekają miliony.
To człowiek pewny. Człowiek sprawdzony.
To będzie przełom. Przełom to będzie.
Gdy sprawiedliwe, prawe orędzie

Prezes wygłosi. Wszyscy czekają.
Bo zaufanie do niego mają.
Co jest niejasne - jasnym się stanie.
I znowu prezes będzie miał branie.

I prości ludzie będą olśnieni.
I wszyscy będą już oświeceni.
Pójdą procesje. Pójdą pielgrzymki.
W nich mali chłopcy, małe dziewczynki.

Obraz przemówi, posąg zapłacze.
Właśnie tak będzie. A nie inaczej.
I dzwon zaśpiewa. Usłyszą głusi.
Bo program jego każdego kusi.

I młodzież nasza rzuci palenie.
I pracowici staną się lenie.
Będzie entuzjazm. Będą omdlenia.
Ktoś ozdrowieje. Będą widzenia.

Już "ku ..." młodzież mówić nie będzie.
Lecz elegancko. Z kulturą wszędzie.
I zwierz się dziwnie też zachowuje.
Bo go uwielbia. Bo go szanuje.

Głos hipnotyczny. Charyzma wielka.
Więc znika szybko doń niechęć wszelka.
Dokoła laufry. Błazny dokoła.
I nawet trawa - Niech żyje! - woła.

On na mównicę spokojnie wejdzie.
Ręce opadną! I wszystkim przejdzie!

2 komentarze:

  1. Będzie uśmiechał się i krygował
    i z klakierami swymi żartował,
    wyjawi brata wizje i plany,
    bo z testamentu przygotowany...
    Joanna pałac już zapewniła
    i czarne chmury przegoniła,
    pomogli księża,bliźniak trzeci
    -a dalej samo już poleci!
    A ja wiem jedno-jak znam życie
    wyciągnie "asa" z rękawa,
    przemówi swoim własnym głosem
    i... zacznie się zabawa !
    Maska opadnie-znów bedzie sobą
    -hamulce puścić muszą
    i ani jego puste słowa,
    ani "mit brata" nie wzruszą !

    OdpowiedzUsuń
  2. I znów nam wskaże,
    gdzie stać należy,
    kto patriotą,
    gdzie prawda leży...

    I sprawiedliwość
    wszystkim obieca.
    To go rajcuje,
    to go podnieca.

    Układ odkryje,
    dziada poszczuje,
    haki wyciągnie,
    jadem popluje.

    I wszystkim wiernym
    twarze wnet zbladną.
    Jarosław wrócił.
    Zasłony spadną!

    OdpowiedzUsuń