poniedziałek, 24 maja 2010

A ja ...



A ja dziś rano w sklepie spożywczym słyszałem, jak pewna starsza pani z parasolką stwierdziła, że Poncyliusz jest skończonym kretynem i należy go przepuścić przez młockarnię.
Widocznie była ze wsi, skoro tak się znała na rolniczych maszynach.
Może przyjechała do kogoś w odwiedziny.

1 komentarz:

  1. Panie Poncyliuszu
    natrzeć by Ci uszu,
    potem skopać tyłek,
    dać w pysk.....no i tyle!

    OdpowiedzUsuń