
A ja dziś rano w sklepie spożywczym słyszałem, jak pewna starsza pani z parasolką stwierdziła, że Poncyliusz jest skończonym kretynem i należy go przepuścić przez młockarnię.
Widocznie była ze wsi, skoro tak się znała na rolniczych maszynach.
Może przyjechała do kogoś w odwiedziny.
Panie Poncyliuszu
OdpowiedzUsuńnatrzeć by Ci uszu,
potem skopać tyłek,
dać w pysk.....no i tyle!