wtorek, 4 maja 2010

Forum SK



Nie ja napisałem ten wątek.
Ktoś się podszył pode mnie i napisał rymowankę - siekiera, motyka ...
Rymowanka była przeciw Bronisławowi Komorowskiemu.
Została wstawiona koło 10,00.
Później koło 20 komentarzy.
O 13,25 chciałem wstawić pytanie - od jakiego czasu coraz gorzej piszę?
Bo ktoś mi to zarzucił.
I właśnie wtedy cały wątek został zlikwidowany.
Mogłem o nic nie pytać:)

4 komentarze:

  1. Wkurzające,że moderator nie pozwala odpowiedzieć temu klonu...Kto zna Twoje poglądy wie ,że nie napisałbyś nic podobnego.Czytałem ten wątek;rób swoje Stanisławie bo widać ,że ich boli mocno to co piszesz....Niech boli!:))Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzecz w tym, że wątek zginął dopiero po moim w sumie niewinnym pytaniu.
    Przez kilka godzin nie naruszał żadnych zasad:)
    Ja też pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, nie śledziłam, Szkoda.
    Jakoś ostatnio jestem "umarta"
    pewnie ożyję "niezadługo"
    Ale niezmiennie lubię Was czytać.Tyle.

    OdpowiedzUsuń