wtorek, 18 maja 2010

Apetyt

Tak jak ty to nikt nie milczy!
Więc apetyt rośnie wilczy
Na twe słowa, na twe zdania.
Dość już tego obijania.

Wyjdź tu do mnie, Jarosławie.
Ja diagnozę ci postawię.
Tyś, bidulku, bardzo chory.
Więc potrzebne ci doktory.

Ja doktorem twym zostanę.
Ty masz w głowie porąbane!
Szans już na poprawę nie ma.
Twoje słowa - zwykła ściema.

Dieta ścisła - chleb i woda.
Na leczenie czasu szkoda!
Żadnej już nadziei nie ma.
Niech ci ...

3 komentarze:

  1. A on milczy sobie, myśli...
    Milczy mową nienawiści,
    bo to tchórza jest milczenie.
    Zbędne wszelkie tłumaczenie.

    Już powiedział, już natworzył,
    zanim usta swe otworzył.
    Teraz zamilkł. Czeka chwili.
    By się wszyscy zachwycili!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasiek juhas18 maja 2010 11:33

    Nim swój zachwyt tu wyrażę,
    Nim pochwalić tu się ważę,
    Prędzej słońce nam zagaśnie,
    No a jego piorun trzaśnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaruś elektoratowi nie skłamie,
    chociaż nie wszystko mu powie,
    Jaruś gdy milczy to też kłamie,
    Jaruś bądź mężczyzną!!
    Pokaż że masz własne zdanie!!
    Weś wycofaj się bałwanie!!!!

    OdpowiedzUsuń