Bracia kochani. Siostry kochane.
Imię Jarosław dobrze wam znane.
Bo to mąż stanu. Polityk wielki.
I kocha ludzi nad podziw wszelki.
Prezes z szatanem nigdy nie trzyma.
I żaden szatan się go nie ima.
Z czarownicami się nie zadaje.
Zawsze szlachetne jego zwyczaje!
czwartek, 20 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz