wtorek, 4 maja 2010

Cuda, cuda ogłaszają



Jeśli Marcin Dubieniecki wstąpi do PiS, to można to będzie uznać za cud.
I wtedy już nie będzie żadnych wątpliwości, kogo na ołtarze wynieść.

3 komentarze:

  1. Zastanawiam się czemu ma służyć ten teatrzyk rodzinny bo w oczach wielu osób to tragikomedia z kiepskim, nieprzemyślanym scenariuszem.Na widowni znajomi królika uprawiają klakę a za kulisami scenarzysta i reżyser w jednej osobie sprzedaje bilety robiąc za ,,konika" .Zamiast nazwy -PiS-zacznijmy używać zwrotu: PiS-Firma Rodzinna z oo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Siekiera, motyka i dwie pały!
    Skrył nam się gdzieś Jaruś mały!
    Siekiera, motyka, beczka śledzi!
    Pewnie w mysiej dziurze siedzi!
    Hej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasiek juhas4 maja 2010 14:57

    Siekiera motyka, dwa balony
    To kandydat robi w kalesony
    Siekiera, motyka,płaczu tony
    Jak być mężem bez swej żony.

    OdpowiedzUsuń