W górę już serca i w górę słowa.
W górę sztandary i w górę głowa.
Sztandary widać. Głowy zaś nie.
Gdzie jesteś, wodzu? Płakać się chce!
Gdy cię nie widzę, po nocach płaczę.
Kiedyż cię, wodzu, znowu zobaczę?
Gdzie jesteś, drogi? Czekamy wszyscy.
Czekają swoi. Czekają bliscy!
Całe rodziny na cię czekają.
Tęsknią, szlochają, nadzieję mają.
Serca i dusze tobie oddamy.
Rozumu - nie. Bo go nie mamy!
sobota, 1 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz