sobota, 29 maja 2010

Jużem

Jużem jest prezes. Ojcem zostanę.
Bo mnie kochają panowie, panie.
I będę ojcem tego narodu.
Bo nie ma przecież nawet powodu,

By mnie nie wybrać. Jużem gotowy.
Bom ja się zmienił. Jestem jak nowy.
I tylko prawdą już dzisiaj żyję.
Krawat założę, oczka umyję

I mogę zostać ojcostwa wzorem.
Już nikt nie powie, żem jest potworem!
Lub jakąś hydrą! Albo i wężem!
Ja teraz prawdą wszystkich zwyciężę!

1 komentarz: