
Ludzie pogodni,
śmiech dźwięczy wkoło,
słonko zabłysło -
wszystkim wesoło.
Żaden polityk
jadem nie pluje.
Każdy emeryt
dobrze się czuje.
Babcia na wnuczka
już się nie żali.
Śpiewów pijackich
nie słychać wcale.
Lechu już małpek
swoich nie żłopie
i platformersów
wcale nie kopie.
Waldek nie bredzi,
Jarek nie szczuje,
każdy dostojnie
się zachowuje.
Proste chodniki,
dziur w jezdniach nie ma.
Prima Aprilis –
wcale nie ściema!
I wszyscy sobie ręce podają.
OdpowiedzUsuńBo dziś się wszyscy szczerze kochają:)