czwartek, 22 kwietnia 2010

Cenzura

Chciałem to dopisać do tekstu Marcina Wolskiego na FSK - w wątku ~bęc.
Ale mi nie puścili.
Nas nie nabiorą. My swoje wiemy.
Serca i dusze Jemu dajemy.
On nas prowadził. Nam dawał siebie.
Teraz wysoko. Na pewno w niebie
Myśli o Polsce. Stamtąd orędzie
On do narodu wygłaszać będzie.
Będziemy słuchać każdego słowa.
Bo święta niemal jest Jego mowa!
Może być?

6 komentarzy:

  1. Panu Wolskiemu i pani Staniszkis należałoby już podziękować za bałwochwalcze pienia.Bardzo dobra ironia Stanisławie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też pozdrawiam.
    Mam sporo takich tekstów w archiwum.

    OdpowiedzUsuń
  3. Święty,święty, święty
    prezes nasz kochany
    pójdzie w prezydenty
    przez nas on wybrany...

    Święty,święty,święty
    biskup i kardynał
    oni mu pomogą
    by jakoś wytrzymał...

    Święty ,święty,święty
    spokój nad spokoje
    będziesz miał narodzie-
    przy urnie zrób swoje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przez małą dziewczynkę, która domaga się spaceru ,,uciekła" mi trzecia i czwarta zwrotka :) :
    Tak to biedny naród
    tragedią przyćmiony,
    zagubiwszy rozum
    tworzy swe ikony.

    Patrzę i nie wierzę...
    Słucham i nie wierzę...
    Toż za małą chwilkę
    dadzą mu pacierze....

    OdpowiedzUsuń
  5. Ożesz ty anonimowy!
    Sypiesz jak z rękawa.
    Dobrze,żeś się nam objawił,
    bo będzie zabawa!!!

    super sypiesz-gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma musu pisania rymowanek.
    Ale można, jeśli ktoś chce.

    OdpowiedzUsuń