Dziś życie nasze pełne żałoby
i dni skupienia wokół nastały.
Tworzymy mity wodzów umarłych
i bohaterom hołdy składamy.
Za chwilę wróci szara codzienność
i mitologię w kąt odłożymy.
Znajdziemy winnych, wrogów i „onych”,
z ofiary w kata się zamienimy.
Znów padną słowa twarde, bolesne,
pełne pretensji, jadu i złości.
Będziemy nimi walić na oślep,
zatryumfuje upiór z przeszłości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tacy jesteśmy!Serca gorące,
OdpowiedzUsuńa głowy pełne sprzeczności!
Cisza,zaduma,ciężkie łzy smutku...
-póki nie w grobach ich kości !