Ci dziennikarze. Moderatorzy.
Niby normalni. A jednak chorzy.
Regulaminy. Jakieś zasady.
Ale jest głowa nie od parady!
Wredność i buta. I kłamstwa płyną.
A każdy słucha razem z rodziną.
To się nie mieści normalnie w głowie.
Ja nie dostrzegam. Lecz on mi powie!
Lecz ja to widzę! Widzę na wizji!
A on inaczej. Szczyt hipokryzji!
I opadają ręce. Choć wiosna.
A on w skowronkach. Mina radosna!
środa, 21 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To polityka medialna
OdpowiedzUsuńdzika,nieobliczalna...
Z fircyka zrobi króla,
prawdziwy obraz zamula.
Redaktor czy moderator-
on bierze kasę za to...
A o sumieniu nie prawmy
Myśląc samemu- rachunek wystawmy.
Pozdrawiam Stanisławie.
Też pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń