piątek, 23 kwietnia 2010

Refleksje polne

Jedno nieszczęście idzie przez pole
I myśli sobie: no, ja pier ...
A to się w życiu mi porobiło.
A było super. A było miło.

Nic się nie stało. Na tym pojadę.
Bo mam pomysły. Więc sam dam radę.
I stworzę mity o bohaterze.
Nikt mnie nie spyta, czy sam w to wierzę.

I o męczeństwie powiem słów parę.
I powiem wszystkim, ile miał zalet.
A do wyborów sam się wystawię.
I notowania sobie poprawię.

Kontynuował ja dzieło będę.
Ani nie spocznę, ani nie siędę.
Idę po berło. Ba ja iść muszę.
Gdybym ja nie szedł, to się uduszę.

Wszystkim pokażę spłakane oczy.
Spłakanym oczom nikt nie podskoczy.
I ciemny ludek to kupi wszystko.
Będzie współczucie. I widowisko.

Zyskam uznanie. Zyskam poparcie.
I z każdej strony będę miał wsparcie.
Zrobię bilbordy. Postawię wszędzie.
Naród się wzruszy. I dobrze będzie!

25 komentarzy:

  1. Witam Stanisławie:)Spać nie mogę więc przeglądam wstecz Twój BLOG.Zauważyłem,że pisał tu wcześniej inny Anonim.Tymczasowo będę >blue<.Miłego dnia wszystkim.

    blue

    OdpowiedzUsuń
  2. Jam jest pan a nie cham
    Wiem co muszę robić
    Do wyborów pójdę sam
    Rządzić będę-RZĄDZIĆ!

    I niech mi tu żaden typek
    Nie próbuje szkodzić
    Ja najbardziej godny jestem
    Rządzić muszę-RZĄDZIĆ!

    Wizja moja- waszą wizją
    stać się musi prędko
    Zobaczycie co to znaczy
    Rządzić twardą ręką!

    >blue<

    OdpowiedzUsuń
  3. Super:)
    Komentarz jako - nazwa - blue - dalej - tekst - publikuj

    OdpowiedzUsuń
  4. Już po histerii,brat pochowany,
    twarz naznaczyło cierpienie,
    "wyższa konieczność" pcha go do walki,
    no i "królewskie korzenie" !
    Musi dokończyć,co brat miał zacząć
    -podobno miał wielkie plany ?
    A on-ta druga biźniąt połowa
    jest schedą zobowiązany !
    Szkoda,że nigdy się nie dowiem,
    co brat w testamencie zostawił.
    Jeden już odszedł na wieczny spoczynek,
    przed drugim Pan Bóg nas zbawi !

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dowód na powód.

    Palę i palę
    jak w dzikim szale
    pracy mam -myślę-
    powyżej nosa
    dlatego sięgam po papierosa....

    Albo ma miła
    -myślę- mnie wkurza
    jeden zgaszony -
    drugi ,,zakurzam"...

    Wtem na ekranie
    prezes ,,kochany"
    na swoją chwałę
    głosi peany
    głosi i głosi
    a mnie już ,,nosi"
    co powie zdanie-
    ja papierosik...
    kiedy skończyła
    kwakać Jar-kaczka
    patrzę a u mnie
    ,,pękła" już paczka...

    Nie mogę słuchać
    tego ,,mamlenia"
    bo nie porzucę nigdy palenia!

    >blue<

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam to samo!
    Gdy mnie ponosi,
    lekarstwem zawsze
    papierosik !
    A że się dzieje
    -jak kopcę od rana,
    już cała paczka
    wyjarana!

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie propagowanie zdrowego stylu życia?
    Witaminy, dziewczyny, rośliny ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Łatwo ci mówić
    -a ja płeć słaba !
    Nie żaden horod,
    lecz tylko BABA!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja poważnie ten wierszyk:)A z rzucaniem palenia to długa historia i chciałbym ją w tym roku zakończyć.

    >blue<

    OdpowiedzUsuń
  10. ja zawsze "od jutra"...ale może jutro???

    OdpowiedzUsuń
  11. ...nie żadna herod,
    lecz tylko BABA ! oczywiście...
    patałach z rana!

    OdpowiedzUsuń
  12. Prezes nam zrobi niezłą siurpryzę,
    tę prawdę znaną dobrze już widzę.
    Nad wizerunkiem tęgo pracuje,
    ludzkie uczucia wykorzystuje.

    I stare wizje, i nowe fotki,
    miejsca, ulice, skwery i schodki.
    Wszystko zakwitnie Jarkiem wokoło -
    Ja to wam mówię – będzie wesoło!

    A co do palenia, to witajcie w klubie!
    Do >blue< - lubisz tygrysy? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tu papierosik,
    tam papierosik,
    no bo ten Jarek
    wymyślił cosik.

    Cosik wymyślił,
    coś wygłówkował -
    znowu w nałogu
    Polski połowa!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja się naprawdę bardzo staram.
    Ale teraz mi właśnie Mariusz Kamiński mówi, że kiedy jechała do Białegostoku trumna z ciałem Putry, to całe wioski klękały.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mariusz otworzył
    swe usta złote -
    na papierocha
    Stach ma ochotę.

    Wioski klękały,
    śpiewały ptaki ...
    no bo z Mariusza
    mitoman taki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Stanisławie!Na Boga- miej litość!:)))Ja wczoraj nieopatrznie zajrzałem do Pospieszalskiego ....Spać poszedłem aż doszedłem...na Twój BLOG:)))))

    >blue<

    OdpowiedzUsuń
  17. Oświadczenie.
    W związku z wypowiedzią Mariusza Kamińskiego oświadczam, że dziś palenia nie rzucam.

    OdpowiedzUsuń
  18. To są właśnie cuda - od Pospieszalskiego na ten blog:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Do ewy*
    :)*:)*:)*-uwielbiam!

    >blue<

    OdpowiedzUsuń
  20. do >blue<
    Tak właśnie myślałam! :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Do ewy*
    Wiedziałem,że wiesz:)Szukałem sposobu ,żeby dać Ci znak i dzięki Stanisławowi mam tą sposobność:))

    >blue<

    OdpowiedzUsuń
  22. do >blue<:
    Instruktaż:
    Żeby się wyświetlało tak: ">blue< pisze..."
    Kliknij: komentarz - Nazwa/Adres URL - wpisz tam >blue< - i będzie jak wyżej.
    Nie będziesz musiał za każdym razem zamieszczać podpisu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzień dobry!
    Jak tu wszyscy jednocześnie zadymimy
    To pyły Eyjafjallajokull 5x przegonimy.

    Pozdrawiam miło

    OdpowiedzUsuń