poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Gęba pełna frazesów

Jarosław Kaczyński:
„Wszyscy ,którzy chcą kontynuować dzieło ofiar smoleńskiej tragedii, którzy chcą by prawa Polska i prawi Polacy – jak pięknie powiedział przewodniczący „Solidarności” Janusz Śniadek – na zawsze podnieśli głowy, wzywam do współpracy. Bądźmy razem. Dla Polski. Polska jest najważniejsza.”

Juliusz Słowacki:
Szli krzycząc :"Polska! Polska!"-wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc:"Boże!ojczyzna!ojczyzna".
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał:"Jaka?"

Odmawiam współpracy, panie prezesie.

4 komentarze:

  1. ..Głowy mamy podnieść?...
    Z dumy może ?
    Przed tak "prawą Polską"
    uchowaj nas Boże !
    I najpierw zapytaj
    prezesie drogi,
    czy twoja i nasza
    to te same drogi ???
    Nie dotykaj nawet
    pałacowych drzwi !
    Nie mamy ochoty
    deja vu !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gęba z frazesami,
    w duszy - "spieprzaj dziadu".
    Usta pełne Polski -
    ni ładu, ni składu.

    Tylko żądza władzy,
    i ambicje chore.
    Tośmy przerabiali -
    uciekaj do Tworek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oni spojrzeli. Oczy zrobili.
    Mocno pytaniem tym się zdziwili.
    No, jak to jaka? Ta sprawiedliwa.
    I bardzo prawa. I spolegliwa.
    A na jej czele Jarosław będzie.
    Godnie w Pałacu sobie zasiędzie
    I będzie rządził. Będzie panował.
    Będzie się starał. Będzie harował.
    Bo on jest prawy i sprawiedliwy.
    Czyste ma serce. I nie jest mściwy.
    Szczerze on kocha wszystkich Polaków
    I na nikogo nie szuka haków.
    Bóg to usłyszał. Głową pokiwał.
    Nic na to nie rzekł. Napił się piwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że rozum tym razem zwycięży. Nigdy więcej takich błędów.

    OdpowiedzUsuń