
Ludzie ślą listy i apelują.
Doń wiersze piszą. Proszą. Mejlują.
Piszą związkowcy i naukowcy.
Piszą kucharki. Samorządowcy.
Już pełne listów segregatory.
Nawet w piwnicach opasłe wory.
Na górnej półce listów też sporo.
Bo chcą być ludzie jemu podporo.
Dźwigaj z chaosu
I prowadź nas!
Tak brzmią te listy.
Listy od mas.
Wszystkie te listy prezes obejrzy.
I każdy liścik dokładnie przejrzy.
I się wypowie. Będziem wiedzieli.
Powie swe zdanie. Gdzieś po niedzieli.
Ludzie listy piszą
OdpowiedzUsuńzwykłe,polecone,
piszą,że kochają
i nadzieję mają...
Czy prezes nie widzi?
Czy on się nie wstydzi
takiej propagandy
godnej miana ,,grandy"?
Mówię Ci prezesie:
wszem już echo niesie-
próżne trudy Twe
my mówimy-NIE!
Paprobujem..:)
OdpowiedzUsuńNO!Cokolwiek wyszło alem spokojniejszy:)Dzięki Stanisławie:)Moja lady to jest dama od kompa a ja ,biedny humanista ,,żeruję " na jej sprzęcie :)))
OdpowiedzUsuńNie ma za co.
OdpowiedzUsuńZwykła rzecz.
Jest taki zespół The Crunch z Radomia - moi serdeczni przyjaciele:)Jeśli uda Ci się Staszku znaleźć w necie ich utwór ,,Ojczyzna" to będzie to moja dedykacja dla Ciebie i wszystkich gości Twego BLOGA.
OdpowiedzUsuńMuzzo.pl
OdpowiedzUsuńNekropijaru scenariusz taki.
OdpowiedzUsuńBędą więc listy, będą i haki.
Będą też płacze, pienia błagalne,
bicie pokłonów, hymny pochwalne.
Na nic to wszystko
OdpowiedzUsuń-mój drogi panie,
bo na wyborach
dostaniesz...lanie!
..i bałwochwalcze skłony do przodu
OdpowiedzUsuńogłupiałego przez kler narodu...
Ja wierzę,wierzę mój Panie Boże,
że naród Twój, ten- przecież- niegłupi
tej podłej sztuczki nigdy nie kupi.
I ku pamięci Lecha osoby
oszczędzi Polakom xero osoby.