wtorek, 20 kwietnia 2010

Kochajmy się!

Kibice Legii. Kibice Wisły.
Godzi się robol i umysł ścisły.
I wybaczanie. I przebaczanie.
Ja ciebie kocham. O nie, mój panie.

Ja ciebie więcej coś ze dwa razy.
I o miłości wszędzie wyrazy.
Godzą się baby. Godzą faceci.
Godzą działacze. Godzą się dzieci.

I znak pokoju. I pojednanie.
I wszyscy mają to samo zdanie.
Ja ciebie kocham. I ty mnie kochasz.
Ze mną się śmiejesz i ze mną szlochasz.

I pojednanie. I znak pokoju.
Lecz mija chwila. Wszyscy do boju
Ruszą gremialnie. Ruszą jak burza.
I znów się Polska w swych kłótniach nurza!

2 komentarze:

  1. Maska miłości z hukiem opadnie
    i znów wyruszą na bój gromadnie.
    Bo demokracji jest prawo takie -
    dziwne by było zdanie jednakie.

    Lecz chodzi o to, by w sporach naszych
    zachować godność, umiar i klasę.
    Nie bić na oślep i nie szkalować.
    Poglądy innych też uszanować.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...Nie dotyczy to ,,kibola"
    On naturę ma w ,,baseball'u"
    Rozum także tam swój zmieścił.
    A mówią,że kij nie ma treści....:):(

    OdpowiedzUsuń