czwartek, 8 kwietnia 2010

Brat

,

Dostał Lechu w potylicę!
Pójdziesz, bracie, na mównicę!
I im powiesz to, co myślisz!
I dokładnie rzecz uściślisz!

Własne zdanie im przedstawisz!
Niezbyt długo tam zabawisz!
Więc się nie bój, z tobą będę!
Obok ciebie blisko siędę!

Że co mówisz? Nic nie słyszę!
Czekaj, sam ci coś napiszę!

2 komentarze:

  1. Jakie zdanie???Własne zdanie???
    Długo bedziesz czekał na nie !
    Przecież zawsze już tak było,
    że cokolwiek się zdarzyło
    -mowę to ty wymyślałeś,
    a mnie na "mównicę" pchałeś!
    Czy kopnąłem w kostkę nianię,
    wyszarpałem za włos Hanię
    tę,co same "piątki" miała
    i się z nas naigrywała...
    I kmieniem raz rzuciłem
    w Tadka,bo się zezłościłem,
    że na drucha go wybrali,
    bo my ponoć ..wciąż za mali...
    Potem żenić się kazałeś
    i Marynię mi wybrałeś,
    żeby geny przekazywać
    i nasz ród wciąż podtrzymywać...
    Słałeś mnie na barykady
    tak "od oka",dla parady,
    żeby cały świat pochwalił,
    żem komunizm JA obalił !
    W całym moim długim życiu
    robię ja- a ty w ukryciu
    wciąż pociągasz za sznureczki
    i po cichu zbierasz teczki...
    Jedno tylko wciąż mnie dręczy,
    czyś mnie bracie nie wyręczył,
    bo ma córka-myślę sobie
    -charakterek ma po tobie !

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo w tym układzie
    rządzi zasada:
    on jest suflerem -
    ja się podkładam.

    Jeszcze do tego
    powiem wam ciszej,
    że sam scenariusz
    też sufler pisze!

    OdpowiedzUsuń