sobota, 5 grudnia 2009

Marsz

Nie ma smutku. Nie ma ciszy.
Słońce pięknie świeci.
Śmiech perlisty dookoła.
Maszerują dzieci.

Idą sobie. Maszerują.
Listy napisane.
Z tego worka Mikołaja
Każde coś dostanie.

Buzie mają uśmiechnięte.
Wcale się nie spieszą.
A z prezentów swoich marzeń
Wszystkie już się cieszą.

3 komentarze:

  1. Ty też coś dostaniesz...

    Zmierzch wszedł cicho przez sień -
    twój profil jak cień
    rozpłynął się w mroku.
    Zmierzch, więc chyba już czas -
    twój uśmiech mi zgasł
    i smutno jest wokół...
    Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
    i nie zobaczysz , jak ciężko mi,
    jak bardzo ciężko mi iść,
    gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
    i nie wiem czy masz
    w oczach żal
    czy może - zmierzch?

    Jest między nami wiele ciszy
    i bardzo mało słów.
    Słów boję się usłyszeć -
    powiedzieć: "Mów".
    Nie wiem, co się za ciszą kryje -
    nie wiem - czy wiedzieć chcesz.
    Więc może lepiej niech okryje
    słowa i ciszę zmierzch. (...)
    Jeremi Przybora

    Święty Mikołaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie tylko dzieci czekają na prezenty, ale z pewnością Ty też;) Więc życzę Ci cały wór prezentów:)

    OdpowiedzUsuń