sobota, 12 grudnia 2009

Idol

Ma dryg do tańca i do różańca.
Czasem od brata też ma kuksańca.
Ma Gośkę, chrapkę i ma nadzieję,
Choć nie wie wcale, co tu się dzieje.

Ma mierny talent i szanse marne.
I ruchy dziwne. Jakieś niezdarne.
Ma tajemnice. I za uszami.
Lecz ten koleżka ciągle jest z nami.

Ma ci on brata, którego kocha.
Na widok brata nasz naród szlocha.
Szlocha i płacze. Włosy wyrywa.
To nic nowego. W Polsce tak bywa.

7 komentarzy:

  1. Już przeczytałam, wierszyk pochwalę.
    Jedno mnie męczy, bo nie wiem wcale,
    co Gośka robi w tym towarzystwie,
    no bo idola znam panie wszystkie:
    Jest pani Maria - miła żoneczka,
    jest też i Marta - Lecha córeczka.
    Powiedz mi Staszku, bo nie rozumiem
    co robi Gośka w tym całym tłumie?
    I powiedz jeszcze, mój Staszku miły,
    czy mi idole się pomyliły?
    A mnoże idol w jakimś amoku,
    znalazł już jakąś panią na boku?

    Pozdrawiam cieplutko zimnym rankiem :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo:)
    Małgorzata Bochenek.
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, dzięki*
    nieźle to wydumałeś ;)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  4. Nasz idol jest bez grzechu
    Do dziewczyn bez pośpiechu
    Podchodzi niezbyt zgrabnie
    Wkrótce w tłumie przepadnie.

    Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę słoneczka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. On przepadnie! Tak na ament!
    Dzisiaj tylko robi zamęt!
    Pozdrawiam:)
    Nic na słoneczko nie wskazuje:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Słoneczko zaszło, choć go nie było,
    droniutkim śnieżkiem dziś pobieliło.
    Moje jabłonki, wrzosy, powoje
    dostały nowe, zimowe stroje.
    Róże, magnolie pootulałam,
    ciepłą pierzynkę ze słomy dałam.
    I niech śpią słodko pod tym okryciem,
    aż ciepło znów ich zbudzi do życia.

    Miłego popołudnia i wieczoru :)
    ewa* (spracowana jak drwal)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłego wieczornego odpoczynku po ciężkiej pracy.

    OdpowiedzUsuń