I w głowie siano. W oczach kurwiki.
A wszystkie członki to niezłe ćwiki.
I jakieś zera. Jakieś skarpety.
I odgrzewane stare kotlety.
I dałam nurka. Nurkowi dałam.
A on mnie nie wziął. Choć się starałam.
Jennifer Lopez. I inne panie.
I jakieś brudy. I jakieś pranie.
Frazeologia i cudne zwroty.
Dla wykształciucha. Nie dla idioty.
Takie popisy. Takie bredzenie.
I nieporadne tych słów klecenie.
Każdy się stara i tworzy słowa.
A każde słowo - głupota nowa.
Słowa i zwroty, i wyrażenia.
A tyle jeszcze jest do zrobienia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Takie komisje. Takie gadanie.
OdpowiedzUsuńTam zasiadają panowie, panie...
plejada świadków, zacni posłowie,
lecz chyba im się miesza już w głowie.
Język "salonów" nam prezentują,
mądre zagadki widzom fundują.
Pytia delficka, czy nurek jaki,
czy bikiniarze, takie chłopaki
z barwnych skarpetek od dawna znani,
też inne zera oraz te panie,
co jedzą owies, lecz w głowie bzdety-
taki tam poziom mają, niestety.
A my już wiemy, że te oracje,
są tylko po to, by swoje racje
ubrać w zawiłą tak retorykę,
by "wielką wiedzę" wykazać przy tym.
Żałosne gadki :), miny nadęte,
sztuczne uśmiechy, szczęki ściśnięte...
a ja już wiem, o co im szło:
wszak wszyscy mają parcie na szkło!
Bo to proszę ja pani jest wielka chała
OdpowiedzUsuńTakich to wybrańców nam Bozia dała.
Lecz może mądrość kiedyś naród sobie kupi,
Przejrzy na oczy, by nie być jutro, jak dziś
jest głupi
Naród zmądrzeje, gdy przyjdzie czas.
OdpowiedzUsuńMoże nauki nie pójdą w las!