środa, 17 lutego 2010

Prawybory

I w PiS-ie także te prawybory
Ogłosi prezes. Gdy będzie chory.
Więc jest nadzieja. Kraj się uśmiecha.
I ruszą wszyscy. By wybrać Lecha!

1 komentarz:

  1. Prawybory? To cyrk przecież!
    dobrze wiedzą już w powiecie,
    wiedzą w gminie, w województwie,
    że to jedna wielka hucpa.
    Kandydaci staną różni,
    i poprzeczni i podłużni,
    wszyscy prawi i dostojni,
    sprawiedliwi, bogobojni,
    kompetentni, wykształceni,
    prezes wszystkich ich doceni.
    Potem kopnie nóżką prawą
    i już koniec tej zabawy -
    bo prezesa wola taka,
    jak wybierać - to bliźniaka!
    :)

    OdpowiedzUsuń