czwartek, 18 lutego 2010

Ludwik



I znowu Ludwik jest na ekranie.
Drodzy panowie, szanowne panie.
Tworzy syntezy. Analizuje.
Głęboko myśli i konkluduje.

Wyciąga wnioski i rzecz rozważa.
Znamy my dobrze tego figlarza.
Żelazny Ludwik. I bliźniak trzeci.
On jest jak gołąb. Zaraz odleci.

8 komentarzy:

  1. I na Mareczka bez przerwy zerka.
    Bo pewnie w Marku szuka lusterka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludwik, Mareczek, Jarek i Jerzy.
    jak na nich spojrzę, włos mi się jeży.
    Same "eksperty" od polityki...
    i cnót wszelakich są to chłopczyki.

    Znają wszak prawo i ekonomię,
    że o rządzeniu nawet nie wspomnę,
    mogą się kochać, mogą się kłócić...
    trza do jednego worka ich wrzucić!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, pomyłka ... :(
    Miller, to Leszek, chociaż Jerzy tez jest i funkcjonuje w polityce.
    No to będzie tak:

    Ludwik, Mareczek, Leszek i Jarek,
    jak na nich spojrzę, włos dęba staje.
    ...itd. jw.
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. errare humanum est

    OdpowiedzUsuń
  5. ...in errore perservare stultum...

    OdpowiedzUsuń
  6. ewa* ta prawdziwa18 lutego 2010 21:57

    hieronymus

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jesteś prawdziwą ewą*, wiem kim jesteś.
    A tak na marginesie, to nie Hieronymus, tylko Seneka Starszy.

    OdpowiedzUsuń