Nie śpię. Z łóżka już się zwlekam.
Na spotkanie z Jarkiem czekam.
Dzisiaj będzie. Twarz pokaże.
Tę prawdziwą. Tę twarz marzeń.
Sam się klepnął w potylicę
I powiedział: na mównicę
Dziś w południe wejdę sam.
Prawdę całą powiem wam.
Nie wiem, czy mi uwierzycie,
Lecz mistyczne to przeżycie
Widzieć wodza na ekranie.
Więc czekają wszystkie panie.
I panowie też czekają.
Marynarki nawet mają.
Cały naród już gotowy,
By wysłuchać jego mowy!
czwartek, 6 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To jest dopiero słupkowe widzenie świata.
OdpowiedzUsuńTermin przesunięto z końca maja na 06.05.
Bo słupki pokazały, że ludzie uważają, że powinien się pokazać.
Sukcesja
OdpowiedzUsuńPretendent do tronu
Siedzi milcząc w domu
Mówią zań klakierzy
Mało kto im wierzy
Doszli więc do wniosku,
Że pies, który szczeka
To nie daje mleka
A sukcesja mu się należy
Każdy w pis w to wierzy.
Kłaniam się spod szlabanu:)
Udanego popołudnia.
OdpowiedzUsuńU mnie się słońce pojawiło:)
Może nie miało odwagi wyjść przed pokazaniem się wodza.
Jakiś porządek musi być.
Ja myślę, że niebo płacze przed jak i po
OdpowiedzUsuńpokazaniu oblicza pretendenta dość
obficie. Równie udanego popołudnia.:)
Ps. Nasze Dziewczyny dalej na urlopie?
Wszystko na to wskazuje, że dalej.
OdpowiedzUsuńAle pewnie niedługo się pojawią.
Za kim się chłopy tak oglądacie
OdpowiedzUsuńCzy swoich bab, wcale nie macie
Wiem że nie każda im dorównuje
I ten co czyta, zaraz to czuje
A One obie z tych samych stron
Nie lubią Jarka, więc krzyczą won
Ale też mają, mówią że czuja
Bo na odległość wyczuły zbója
On się nam skrywa, dziś liczy głosy
Co mu zbierali, aż stają włosy
Ilu On ma ze swojej wiary
Nie do rządzenia, wszak każdy stary
A On się cieszy, głosy te liczy
Tłum wiwatuje i głośno krzyczy
Witaj Jareczku, nasz nowy panie
Przy Twym rządzeniu, co nam się stanie
Wpierw rządził Lechu, teraz ja Jarek
Znów przez 5 latek macie mój podarek
Nie będziecie robić i będą pieniądze
Bo krzyknę jam Jaruś, ja tu teraz rządzę
Znów będzie Sopot i plaża w Juracie
A tam to Wam powiem, co tutaj szukacie
Teren jest piękny, ale zakazany
Teraz we władaniu, znowu wszystko mamy
Jest bratanica, jej dzieci, szwagrowie
Przez następne 5 lat, nikt mi nic nie powie
Marta przy mym boku, jako pierwsza Dama
Nagle być zapragnęła, jaką była mama.
Pozdrawiam wszystkich i Stanisława
:)))
OdpowiedzUsuńJa też serdecznie pozdrawiam.