Bracia kochani. Siostry kochane.
To Bronek w głowie ma po ...!
Prezes jest mądry. Katolik prawy.
I zawsze broni on naszej sprawy.
Więc, moi drodzy, poprzeć go trzeba,
Bo tylko on nam przychyli nieba.
On jest nam ojcem. Jemu ufajmy.
A wrogom jego - dziś odpór dajmy!
poniedziałek, 24 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
On naszym ojcem i wodzem naszym.
OdpowiedzUsuńOn sobie nie da napluć do kaszy!
On nie splugawi też naszej wiary.
On heretyckie zwalczy koszmary!
,,Dzięki" Kochani za propozycję
OdpowiedzUsuńJa z innej beczki wolę ,,delicje"
Choćby mi Jark chciał dać marcepana
nic już nie przyjmę od tego pana.
Mały kłamczuszek z mega kompleksem,
ni sprawiedliwy,ni prawy,
Nie do mnie Jarku z tym marnym tekstem
ja ,,TAK" dam dla innej sprawy.