sobota, 16 stycznia 2010

Wiara

Brat szczerze wierzy w brata zwycięstwo.
I w jego geniusz. I w jego męstwo.
I będą kwiaty. I hołdów fura.
No i nareszcie ta dyktatura!

4 komentarze:

  1. Jarek z żalu już szaleje,
    wie, że wiatr historii wieje...
    koniunktura mu przemija
    i nadchodzi wielka chwila,
    która wszystkim wnet pokaże,
    wielklą klęskę jego marzeń.
    Nowy pomysł więc szykuje,
    w konstytucji już majstruje,
    by zapewnić w niej Lechowi
    pełnię władzy - jak królowi!
    Aby mógł prezydent nowy
    rozwiązywać sejm - gdy owy,
    nieposłuszny jemu będzie,
    oraz także, na urzędzie
    pichcić nam rozporządzenia,
    ot tak sobie - od niechcenia-
    co moc będą mieć ustawy,
    bo już koniec tej zabawy
    w jakąś głupią demokrację -
    tylko on będzie miał rację!
    I odwoła też premiera,
    albo też go nie wybiera,
    gdy mu facet nie pasuje,
    i mu wizerunek psuje.
    Tak to będzie mości panie -
    lustracja, szantażowanie,
    konfrontacja, ludzi szczucie
    i na opozycję plucie.
    Dobry Bóg myśli zaś z chmurki:
    nie dam wam prezydenturki,
    chociaż chcecie, w preambule,
    mnie uhonorować czule!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielki Boże,tam na NIEBIE !
    Czyż nie wzruszł Jarek Ciebie???
    W preambule Jesteś Pierwszy !
    A następnych z tysiąc wierszy
    -tekst przejrzysty i dość długi
    jest dla brata - będzie Drugi !!!
    Patrzysz Boże na nas z góry,
    czasem wręcz odgarniach chmury
    i o mdłości Cię przyprawia,
    to,co Jarek znów wyprawia...
    Brat po Bogu ma być Pierwszy,
    stąd te tysiąc ileś wierszy !
    Będzie sędzią wszystkich dusz.
    Boże ,proszę nogą rusz !!!
    Wiem,że kopać nie wypada
    -lecz cóż robić? Jaka rada?
    Pomóż Panie,daj natchnienie,
    by nie gryzło Cie sumienie,
    gdy owieczki rydzykowe
    znów nam ściągną coś na głowę...
    Święty Boże tam-na Niebie,
    proszę,modlę się do Ciebie,
    kopnij-chociaż nie wypada !
    pogoń wreszcie tego dziada....

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  3. Ukaraj Boże-wszak pycha jest grzechem !
    Niech po owieczkach rozniesie się echem,
    że srogo będzie ten ukarany,
    kto z Twych owieczek zrobi barany!!!
    Że kara będzie na Ziemi i w Niebie
    -o to się Boże modlę do Ciebie ...

    "niromantyczna"

    OdpowiedzUsuń