Mówcie sobie, co tam chcecie,
A ja przecie wam powiadam:
Wiele kołków jest na świecie!
Mówią wszystkim, że są mili.
Że się bardzo poświęcają.
Ale ja wam powiem szczerze:
Strasznie życie utrudniają!
I dokoła ciągle słychać
Tychże kołków biadolenie.
Więc ja szepczę już od rana:
Świat bez kołków - to marzenie!
środa, 27 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wiele kołków ten świat ma
OdpowiedzUsuńLecz największe są te dwa
Co potrzebne są we płocie
I jest z nimi tyle pociech.
Są to słupki te od bramy
Dzięki nim bramy zamykamy.
Bardzo lubię kołki w płocie,
OdpowiedzUsuńczy to w śniegu, czy to w błocie,
one niewzruszone stoją
no bo płotu są ostoją.
A na kołkach siedzą ptaki,
wróble, sroki głośne takie,
i gawrony też siadają,
plotki nowe rozgłaszają.
Jeśli dobrze się w nie wsłuchasz,
to też wpadanie ci do ucha
co o kaczkach ptaszki prawią:
że tu długo nie zabawią.
W szczególności są dwie takie,
co niemiło dziobem kłapią,
sieją zamęt w świecie całym,
kwacząc różne dyrdymały,
lecz te kaczki, już za chwilę,
otrzymają wilczy bilet!
:)
ewa*