BBN o zdrowie dba.
I ankiety swoje ma.
I ankiety te wysyła.
Czy malaria to, czy kiła?
Pyta Olek. Biuro pyta.
Bezpieczeństwo. No i kwita!
Ważna jest dla biura sprawa.
Bezpieczeństwo nie zabawa!
Więc się stara bardzo Olek.
Bo to szef jest. Nie matołek.
Pewnie go podładowali
Lub baterie nowe dali!
poniedziałek, 11 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Olek ciepłą ma posadę,
OdpowiedzUsuńwięc prezydent dał mu radę,
żeby zaczął punkty zbierać
i rząd Tuska poniewierać!
Olek wysłał swe ankiety
-więcej nie da się niestety
zrobić,bo "narzędzi" nie ma
-a to wszystko wielka ściema !!!
Tu nie chodzi więc o zdrowie,
ale o to,by panowie
swoje stołki zachowali
i w tym celu się wspierali!!!
"nieromantyczna"
Zdrowie - strategiczna sprawa,
OdpowiedzUsuńa więc nie jest to zabawa,
te ankiety, zapytania,
no i nie ma już gadania,
każdy szpital, czy lecznica
musi teraz się rozliczać.
BBN ich wybatoży,
i funduszy wnet dołoży
na medyczne procedury,
znajdzie im pieniędzy furę.
A Lechowi wzrosną słupki,
i odejdzie smutek z główki,
może przez to zamieszanie
prezydentem znów zostanie?
:)
ewa*
A ja mówię-"nos czerwony",
OdpowiedzUsuńże ten plan niewydarzony!
Radziłbym prezydentowi,
żeby współczuł on ludowi,
co gdzieś po śmietnikach śpi
i otworzył swoje drzwi!
Bo ta zima ciężka,sroga
wciąż zabija i do Boga
wciąż wysyła mu wyborców
-więc zabraknie punktów w korcu!
Brat chałupy miał wystawić,
ale wolał się zabawić
w policjantów i złodziei,
no i nie dał nam nadziei !
A tu zimno,nos czerwony,
wrócić nie da się do żony,
a w Pałacu pustostany
prezydencie mój kochany...
"nos czerwony"
Lech się wcale nie przejmuje,
OdpowiedzUsuńpo komnatach swych baluje,
gości sprasza tutaj wielu,
a więc drogi przyajcielu,
za wysokie tu są progi,
na te twe zziębnięte nogi!
Niech ci Dziunia potnie szmatki,
i uszyje ciepłe gatki,
i onuce i sweterki,
zaraz będzie cieplej w nerki!
Lecha olej - bo litości
nie ma już w tym jegomości.
Jego tylko główka boli,
czy też naród mu pozwoli
znów na stołek zręcznie wskoczyć,
dalej ludziom mydlić oczy!
:)
OdpowiedzUsuńoczywiście - ewa*
Jarek, co układów szuka,
OdpowiedzUsuńto dopiero twarda sztuka!
powołuje już zespoły
i komisje - by pierdoły
gadać oraz międlić w koło,
aby znów było wesoło,
gdy namaszczą go do władzy
i znów na premiera wsadzą.
Gdzie mu w głowie tam chałupy,
dawno ma je wszystkie w d...e!
:)
ewa*
Toć swój ciągnie do swojego!
OdpowiedzUsuńZa wysokie progi jego??
Przecież też ma nos czerwony,
a i pysk niewyparzony !!!
Tylko jedna jest różnica,
że on po Pałacu kica
i go Mania nie dogoni,
-bo się on w komatach schroni!
Nie wygoni go z Pałacu,
wtedy,gdy on jest na kacu
-jak mnie Dziunia pogoniła
i ciepełka pozbawiła!!!
"nos czerwony"
Leszek o swój naród dba.
OdpowiedzUsuńJemu odda to, co ma.
Odda wszystko dla narodu.
Tak zwyczajnie. Bez powodu.
Kocha Polki i Polaków.
Kocha mądrych i tępaków.
Kocha Olka. Kocha brata.
Więc należy się zapłata.
Już niedługo zapłacimy.
No i Leszka wywalimy!
Dba? To chyba coś przeoczył!
OdpowiedzUsuńTo,że bandą się otoczył
niezliczoną urzedników,
nierobów i popleczników !!!
A my za tę bandę całą
wciąż płacimy-i nie mało!
A prezydent zatroskany ???
tak,że przyłóż go do rany???
Lepiej niech nam da ankiety
i zapyta,czy bankiety,
setki jego urzędników
"zdrowe" są dla podatników !!!
"nieromantyczna"
Nosie, chociaż ja tu płaczę,
OdpowiedzUsuńnie dla ciebie są pałace,
bo co wolno "półce górnej",
to nie dla gawiedzi durnej.
Niech się tuła po śmietnikach,
żarcia szuka w pojemnikach,
pies bezdomny niech ich grzeje,
i na wiosnę ma nadzieję!
ewa*
I ja tą nadzieją żyję,
OdpowiedzUsuńże do wiosny-jak dożyję
w złomie znajdę jakąś taczkę
i wywiozę na gnój kaczkę !!!
"nos czerwony"
Albo też na gnoju taczce,
OdpowiedzUsuńwywiozę na śmietnik kaczkę!
:)
ewa*
....na kupę gnoju....
OdpowiedzUsuń"nos czerwony"
Po tych naszych tu gadaniach,
OdpowiedzUsuńkaczka się na nogach słania,
Olka prędko przywołuje,
niechaj taczki już spisuje,
niech ich szuka w całym świecie,
na wsi, w mieście, czy w powiecie,
bo jest wielkie zagrożenie,
będzie kaczek wywożenie!
Niech więc wszytkie już spisują,
i szybko zutylizują,
albo wyślą je w przestwoża,
lub zatopią w wielkich morzach!
:)
ewa*
... w przestworza, cholercia!
OdpowiedzUsuńewa*
nie panikuj! ja mam jeszcze gorzej,bo na co dzień język obcy,więc z ojczystym bywa źle :(
OdpowiedzUsuń"nieromantycznie"
A gdzie nam sięJaśiek schował??
OdpowiedzUsuńDzisiaj nic nie porympsował!!!
"nieromantyczna"
A ja mam "nieposłuszną" klawiaturkę i nie te oczka ;)
OdpowiedzUsuńewa*
ja sobie zafundowałam drugie-szklane oczka do czytania i pisania,a nieposłuszną to mam raczej pamięć...
OdpowiedzUsuń"starość nie radość"...
Jasiek cicho w izbie siedzi,
OdpowiedzUsuńnaszą paplaninę śledzi,
jak mu wszystko przypasuje,
wtedy z nami porympsuje!
:)
ewa*
Stachu czyta i już widzę jak mu wyobraźnia pracuje...Pewnie myśli,że jakieś leciwe "podlotki" mu się zagnieździły...
OdpowiedzUsuńStachu! Nie jest źle!Spokojna głowa....
"nieromantyczna"
A ja myślę-Jasiek w szopie,
OdpowiedzUsuńtaczkę w słomę dziś zakopie,
żeby mu jej nie spisali
lub,co gorsza- nie zabrali...
"nieromantyczna"
Wręcz przeciwnie!
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobrze:)
A największy w tym ambaras,
OdpowiedzUsuńże sto rzeczy robię na raz,
i każdemu chcę dogodzić,
więc do kitu tu wychodzi :(
ewa*
Jasiek schował swoje taczki,
OdpowiedzUsuńpowybijał wszystkie kaczki,
żeby mu nie lobbowały
i ziomków nie promowały!
:)
ewa*
Jasiek poszedł do tyrania
OdpowiedzUsuńTo znaczy śniegu osuwania
I jest trochę jak Hilary
Bo gdzieś zgubił okulary.
No i rympsowania nie będzie
Chodciaż szuka ich wszędzie.
Ale widzę,że nos,- nieboże,
Choć czerwony, to pomoże.
Kaczek ci już sporo ubiłem
I na szkle je przyrządziłem
Pozdrawiam:)
Jasiek juhas
Kaczki Jasiek wybił wczoraj,
OdpowiedzUsuńgdy na obiad przyszła pora!
Zaspokoił apetyty
swoich dziecków i kobity!!!
Teraz pewnie na sianeczku,
z żonką swą, po kieloneczku
śliwowiczkę sobie piją
i wciąż się z myślami biją,
czy to dobrze,że dzieciaki
wczoraj zjadły obiad taki???
Czy te-nawet niezłe kaczki
znów nie wywołają ..........
"nieromantycznie fuj!"
Przecież wszystkie kaczki dyspepsję mają
OdpowiedzUsuńA nie ci co się nimi z apetytem zajadają:)
Jasiek juhas
Wiesz co mówisz Jaśku!
OdpowiedzUsuń"nieromantyczna"
Cisza taka... wszyscy śpicie?
OdpowiedzUsuńCzy totalnie się nudzicie?
Stacho pewnie gdzieś serfuje,
i wstępniaka nam szykuje,
rymowankę zgrabną płodzi,
aby braciom znów "dogodzić".
"Nos czerwony" zasnął w znoju,
żeby jutro znów do boju
ruszyć gdzieś na złomowisko,
i wygarnąć z niego wszystko.
Jasiek okularów szuka,
co mu poszły do kaduka,
już zjedzone wszystkie kaczki
i schowane w sianie taczki.
Ja obrządku dopełniłam,
menażerię nakarmiłam,
zaległości "odbębnione",
(jak zobaczy szef - to skona!)
i tak sobie tu zaglądam -
może ktoś wychynie z kąta?
:)
ewa*