sobota, 30 stycznia 2010

Gigant



Mamy giganta!
Dobrze wiedziałem.
I o gigancie
Dawno pisałem.

Bo jest to gigant.
Giganta mamy!
Były laurki.
Były peany.

Wierszyki różne
O nim pisałem.
Bo jemu serce
Swoje oddałem!
Autor: o

3 komentarze:

  1. Anonimowy30 stycznia 2010 07:32

    Dobra decyzja,
    dobre też plany,
    dobrą nowinę
    nareszcie mamy!

    W tym całym zgiełku,
    wśród bałaganu,
    kaczek jazgocie,
    wiwat mąż stanu!

    Cenimy mądrość,
    otwartą głowę
    i do roboty
    ręce gotowe!
    :)
    Pozdrawiam bardzo radośnie :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  2. Stanisław Rycerski30 stycznia 2010 07:49

    Bo jest to gigant.
    Wojownik wielki.
    I lubi flaszki.
    Lubi butelki.

    I lubi małpki.
    A małp nie lubi.
    Wszystko to razem
    Rychło go zgubi.

    Udanego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy30 stycznia 2010 08:44

    Gigant ogromny,
    jest w naszym kraju,
    poeci o nim
    wiersze składają.

    "Małpy czerwone"
    na niego skaczą,
    bo chyba wkrótce
    go nie zobaczą!

    Ale te małpki -
    one zostaną,
    one utulą
    giganta rany!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)