Ziobro, skarpetki, Błochowiak, pedały.
I jakieś zera. Jakieś banały.
Jakieś głupoty i jakieś brednie.
Aż włos na głowie słuchaczom rzednie.
Różne członkinie. I różne członki.
I są tam VIP-y. A także pionki.
I owies, który do głów uderza.
A każdy szczery, każdy się zwierza.
I połajanki, obelgi, krzyki.
By na drugiego zastawić wnyki.
I jest Marzenka. Z przedziałkiem Arek.
Taniec na rurze. A z tyłu barek.
Jest jakiś student. Pociąg pancerny.
Ale ogólnie to poziom mierny.
I jest Beatka, co ma dyplomy.
Uroczo plecie swoje androny.
I tak to leci na posiedzeniach.
Bo sporo zadań do wypełnienia.
Każda komisja bardzo się stara.
Słowa buchają i leci para!
środa, 6 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Choć jest tam sporo słomianego ognia
OdpowiedzUsuńI leją sporo bluzgów wody co dnia
I chociaż z tego nie leci wciąż para
To ma wyglądać, że bardzo się stara
I tym staraniom chce nadać wiarę
Żeby zaitnieć choć przez dni parę
Witam Gospodarza i pozdrawiam:)
Jasiek juhas
Staszku szykuj wieniec laurowy naszej Ewie*
OdpowiedzUsuńBo wygra konkurs w forum szkła, to pewne!!!:)
Jasiek juhas
Witam pięknie:)
OdpowiedzUsuńAle nie bardzo wiem, o jaki konkurs chodzi:(
Konkurs poetycki ogłoszony na FSK.
OdpowiedzUsuńEwa prowadzi w głosowaniu publiki:)