Wszystkie chłopy już wróciły,
Co lewicę opuściły.
Stara miłość nie rdzewieje.
Takie są lewicy dzieje.
Były taśmy i wyrazy.
Teraz praca im się marzy
Dla lewicy i dla kraju.
Praca w styczniu oraz w maju.
Poszli sobie, lecz wracają.
Bo swe słowa za nic mają.
Takie dziadki. Popierdółki.
I faceci z górnej półki.
sobota, 23 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Józek był na bocznym torze
OdpowiedzUsuń-niefajnie mu było,
bo honorów i poklasku
nagle mu ubyło !
Ze świecznika go zwalili,
bo za dużo gadał,
a że w winku zawsze prawda
-posadki postradał !
Czasu dużo,kasy mało
-odłożyć się nie da,
no i może na prawnuki
przyjdzie kiedy bieda ???
Zatem trzeba do roboty
-dla POLSKI pracować !
bo nie zmęczy się w robocie,
znów będzie brylować !!!
"nieromantyczna"
I dla Józia i dla Lesia
OdpowiedzUsuńmiłość do splendoru
jest tak silna,że się dla niej
wyrzekną honoru !
Na twarz włożą nowe maski
-bo jakoś żyć trzeba,
"gang" i białe kołnierzyki
-manna spadnie z nieba!!!
"nieromantyczna"
OdpowiedzUsuń