sobota, 16 stycznia 2010

Blog

Choć prezes Jarosław wciąż bardzo się miota,
To dziś wielka uczta w blogu Palikota.
Są świetne serwisy, wspaniałe zastawy.
Jest także uroczy komplecik do kawy.

Są również owoce i różne mięsiwa.
Wszyscy grzecznie siedzą i nikt nie wydziwia.
I dialog się toczy. Z morałem rozmowa.
Kto go nie rozumie, niech łeb w kiblu schowa!

46 komentarzy:

  1. Ło matuśko kochana! Taka uczta z rana.
    Miała być i kaczka penisem nadziewana,
    Miała być pieczona pyszna baranina,
    Miała być po francusku wieprzowina.
    Lecz goście musieli obejść się smakiem,
    Dupa wołowa.Gospodarz nie jest burakiem.

    Dzień dobry!
    Jasiek juhas

    OdpowiedzUsuń
  2. ...a wierszyk P.Komorowskiego pierwsza klasa!!!

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj u Janusza wielkie są mecyje,
    zjechali więc goście, prawią facecyje,
    towarzystwo zacne w futrach sobolowych,
    dostojni panowie, piękne białogłowy.
    Tak się w konwersacji cni zapamiętali,
    nie zważając na to, co też im podali,
    tusząc, że to będą świnki i pieczyste
    z kaczek, co tu było zawdy oczywiste,
    lub barany, tudzież jakie inne danie
    dla dam w szczególności wielce pożądane.
    Zacny zaś gospodarz tak wszytkich zaskoczył,
    że powyłaziły na wierzch gościom oczy,
    bo onże tak snadnie wszytkim zaserwował
    delicyję, co zowie się dupa wołowa!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  4. Puenta jest czytelna, więc koniec i bomba!
    Kto tego nie pojął ten dupa i trąba!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  5. Za przykładem Melchiora Wańkowicza walczymy
    o prawo obywatelstwa w języku pisanym dla
    słowa dupa. Myślę, że gospodarz nie będzie
    takim purystą językowym i nas stąd nie
    wyciepnie na zbity pysk.:)

    Pozdrawiam:)
    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  6. ... dupa, jest dupa i basta!
    A jak wyciepnie, to wrócimy...:)
    Pozdrawiam również :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz, Jaśku, trochę znam język polski.
    14 lat go w szkole uczyłem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uczyć, nie uczyłam,
    ale "piątkę" miałam,
    zaś ten przedmiot w szkole
    bardzo ja kochałam!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaśku!
    Napisz o dupie poemat jaki !
    Jak się spodoba-nie będzie draki!
    A jak go Stacho nie zaakceptuje,
    to ci najwyżej postawi dwóje !!!

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  10. Myśmy z Jaśkiem nabroili,
    dupy tutaj nadużyli,
    Stachu zły, jak pierun jasny,
    zaraz wstawi nas w kąt ciasny!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  11. Prawdę mówiąc ,to zgrzeszyłaś,
    że DZIŚ dupy nadużyłaś!
    Ja się modlę już od rana,
    a więc dupa nieruszana,
    chociaż...też prosiłam Boga,
    by trafiła jego noga
    -no gdzie? w dupę! też zgrzeszyłam,
    tak się w modłach zapędziłam !

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyzwoita to zagadka:
    ma ją wójt, ma ojciec, matka,
    ma ją siostra i braciszek,
    ma ją Zosia i Franciszek,
    i urzędnik, i naczelnik,
    ma ją szef, ten stary piernik,
    i prezydent, i brat jego,
    nauczyciel ma, kolego,
    mają wszystkie członki pisiu,
    ma ją lala, ma ją misiu,
    ma ją pani starościna
    i na "de" się rozpoczyna!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  13. No widzisz "nieromantyczna" też nadużyłaś... w myśli, ty grzeszna istoto...!
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  14. słownie,słownie w modlitwie!!!

    "nieromantyczna grzesznica"

    OdpowiedzUsuń
  15. Bóg wybaczy - w dobrej wierze
    tys mówiła dziś pacierze!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  16. Staszku czy naprawdę jesteś o to zły?
    Wszystkiemu winien Janusz P.a nie my.
    Nasz Profesorze kochany, przyrzekamy,
    Że takiej plamy już więcej nie damy.:)

    Czasami człowiek musi
    Inaczej się udusi.
    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  17. A gdzie Jasiek dupę schował???
    Najpierw sobie pofiglował
    i też z rana dupy użył,
    a jak draka -Jasiek stchórzył !?

    :nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  18. No patrz!!! Właśnie wyloz z krzoków,
    bo juz ni mo on widoków,
    na tym blogu Stanisława -
    przeminęła jego sława! ;)

    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja tu za nim bardzo płaczę,
    że już Jaśka nie zobaczę,
    jak Stanisław go pogoni,
    a za chwlę mnie, tuż po nim!
    ;)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  20. Fakt. Trochę stchórzyłem
    Bo jej dziś tu nadużyłem.
    Bo od samiutkiego rana
    Jest nadmiernie używana.

    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ewa! weź że się do kupy!
    Stacho też używa dupy!
    Przecież on na dupie siedzi,
    gdy się nad rymami biedzi !

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaraz... coś tak myślę sobie,
    że sam Stach, w swojej osobie,
    coś o dupie tu powiedział
    nam zaś w skórę dać zamierza?!
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  23. Na nikogo się nie gniewam.
    Czasem piszę. Czasem śpiewam.
    Piosnkę wnet o dupie spłodzę
    I nią gości wynagrodzę.

    Będziem śpiewać tu o dupie.
    Wszyscy razem. Wszyscy w kupie.
    My o dupie zaśpiewamy,
    Bo humorki takie mamy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Czytelniku tego superbloga
    Niech cię chroni ręka boga
    I nie czytaj tu tych wierszy
    Bo czeka cię zawał pierwszy.
    Słowo dupa tu dziś gości
    Nam Staszek rachuje kości.:)

    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ewa! Tu jest Stacha fotka !
    Ja normalna- nie dewotka,
    aureoli ja nie widzę....
    więc za "dupę" się nie wstydzę,
    bo to część mojego ciała,
    co natura mi ja dała!

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja ze śmiechu już nie mogę!
    spadłam z krzesła na podłogę,
    dupę srodze ja rozbiłam,
    klawiaturę zamoczyłam
    kawą, co tu obok stała,
    gdy ze śmiechu się turlałam :)))
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  27. Gdy piszemy wszyscy w naszej kupie
    myślę, że powstaje poemat o dupie.
    Szanowna dupa tak od niechcenia
    Służy nam czasem i do pierdzenia.

    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaśku! Tyś wywołał temat!
    Ja wciąż czekam na poemat
    i o dupie - nie "siedzeniu",
    o krągłościach - nie pierdzeniu!!!

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  29. Czyzbyś chciała, żeby Jasiek
    nam tu pisał, jak mu da się -
    -białym wierszem, czy do rymu
    cosik o dupie Maryni?
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  30. Jasiek!
    daję ci poczatek poematu:
    Dupciu piękna,jędrna ,młoda
    -niech nie mija twa uroda....

    dalej ty!

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  31. .... to może ja ?

    bo jak minie twa uroda,
    to cię wielce będzie szkoda.
    Tyś natchnieniem jest malarzy,
    i poetów i pisarzy,
    twe powaby chwalą wszędzie,
    w domu, w szkole i w urzędzie...

    kto następny?
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  32. Bądź mi milutka i powabna
    Jak chusteczka ma jedwabna.
    Bądź zawsze na cóś gotowa
    I niech cię nie boli głowa.

    dalej Ty!

    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  33. No i tak to można liczyć na panów w kwestii
    dupy! Miała być piosenka -nie ma! Miał być poemat-też nie ma !!!

    Żegnam ozięble-nieromantyczna

    OdpowiedzUsuń
  34. Jaśku, śliczne! :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  35. Czekamy na obiecankę Staszka.

    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  36. Dupciu moja słodka! Dupciu wymarzona!
    Jak Cię nie posiądę, no to chyba skonam!
    Śnisz mi się nocami.
    Widzę Cię na jawie.
    Dla Ciebie, ma Dupciu,
    Chyba się poprawię.
    Rzucę ja palenie.
    Rzucę ja też picie.
    Bo chcę Cię posiadać
    Całe moje życie.
    Bądź Ty zawsze ze mną.
    Razem będzie miło.
    Chcę, by me marzenie
    Rychło się spełniło!

    Ja temat kończę.
    Miłej zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Tyś jest natchnieniem. Tyś jest symfonią.
    Tyś inspiracją. Tyś jest harmonią.
    Nawet marszałek pisze o Tobie.
    Boś jest ozdobą na nędznym globie!

    OdpowiedzUsuń
  38. No! suuuuper i brawo! To mi się podoba !
    Honor uratowany!

    "nierpomantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  39. Musiałem.
    Po wymówce o liczeniu na panów:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Miła piosnka :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  41. Szefie, laur wkładam na Twoją głowę
    Dzięki, honor uratowany.:):):)

    Jasiek j.

    OdpowiedzUsuń
  42. Stanisławie-powinieneś pisać erotyki,zdecydowanie!!!

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  43. Więc coś szepnę - co tu kryć,
    mogę Twoją muzą być!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  44. aż mi wstyd i płonę cały, wszyscy wierszem, ja za mały. Piątki w szkole też nie miałem, w kółku dramatycznym grałem. Role różne, bo umiałem, wcielić się w każdą zakałę. Przydało się w życiu mówić nie ma co. Kombinowałem i jakoś szło.

    OdpowiedzUsuń
  45. Orhen-przecież ty rympsujesz,
    choć tak bardzo sie krygujesz!

    '
    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń