niedziela, 3 stycznia 2010

Lifting



Będzie lifting. Zmiany będą.
Bo PiS-owcy cienko przędą.
Ale nie pomogą zmiany,
Gdy jest prezes ...
Autor: o

16 komentarzy:

  1. Anonimowy3 stycznia 2010 16:08

    ..niech zgadnę...porąbany !???

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy3 stycznia 2010 16:20

    on już dziad i głowa "ciasna",
    a Pis- partia jego,własna,
    więc ją lekko podpudruje
    i w wyborach wystartuje...
    Ale naród nasz nie głupi,
    "naftaliny" już nie "kupi",
    prezesowi więc zostanie
    w Częstochowie wiecowanie....

    "niromantyczna i wredna"

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy3 stycznia 2010 16:50

    A propos pudru i liftingu... moja babcia mawiała:
    "Nie pomoże woda mydło,
    kiedy gęba ja straszydło,
    nie pomoże puder, róż,
    kiedy gęba stara już!"

    I pasuje. Tyle, że nie tylko o gębę tu chodzi. Onufry oleum nie doniesie :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy3 stycznia 2010 17:00

    ojjojoj!!! chyba nie będę już sobie mówić "dzień dobry" o poranku..nie będę patrzeć w lustro...

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  5. Stanisław Rycerski3 stycznia 2010 17:12

    Może być "porąbany".
    A ja doń nie czuję mięty,
    Bo Jarosław jest pogięty!

    OdpowiedzUsuń
  6. Stanisław Rycerski3 stycznia 2010 17:22

    Stare kości. Stare pory.
    I zjadliwe ich jęzory.
    Nic już "łonym" nie pomoże.
    Pora zbierać się za morze.
    Gdzieś za morze. Gdzieś za góry.
    Niech tam robią awantury!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy3 stycznia 2010 17:27

    Żartujesz chyba, nieromantyczna. Mojej babci zapewne chodziło o facetów :))).
    Jakby przewidziała, że będą chodzić do salonów piękności.
    Dziewczyny są zawsze młode i piękne!:)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy3 stycznia 2010 17:37

    Sfora pisiorów liftingi robi,
    i do kampanii się już sposobi.
    Szkoda zabiegów, gadania szkoda,
    bo przeminęła na nich już moda!
    Zostały buble. Stare kawałki.
    I farmazony. I dyrdymałki.
    I czas już wielki żegnać tych panów,
    bo mamy dosyć stada baranów!
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy3 stycznia 2010 18:13

    masz szcęście,że "sprostowałaś"....:):)

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy3 stycznia 2010 18:21

    Chociaż ... zgodzę się, że dobry make-up, to podstwa ;)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy3 stycznia 2010 18:48

    no tak! dlatego od lat "stosuję" i wyglądam...:):)

    "nieromantyczna"

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy3 stycznia 2010 18:55

    Delikatny nie szkodzi. A na urlopie jestem zawsze saute :)
    Niestety dziś mnie dopadł "ból istnienia", bo od jutra koniec laby i do roboty :(
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  13. Stanisław Rycerski3 stycznia 2010 19:04

    Braciom obu dokopiemy,
    Gdy się wszyscy w garść weźmiemy.
    Wywalimy na pustynię.
    I tak czas ich obu minie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy3 stycznia 2010 19:06

    Bardzo dziś jesteś waleczny ...
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń
  15. Stanisław Rycerski3 stycznia 2010 19:11

    Wcale nie.
    Filmy oglądam i tak sobie z doskoku piszę.
    Winna jest jedna pani:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy3 stycznia 2010 19:13

    Wena... ?
    :)
    ewa*

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)