poniedziałek, 9 listopada 2009

Wczasy

Już nie będę prezydentem.
Nie podniosą mi się słupki.
Głosu na mnie nikt nie odda.
Chyba tylko same głupki.

Nawet brat mi nie pomoże.
Chociaż się wytęża w pracy.
Trzeba jasno to powiedzieć:
Już nie lubią mnie Polacy.

Takie czytam wciąż sondaże.
Większość to ma jedno zdanie:
Że najlepiej, gdy odejdę.
Gdy zakończę dziadowanie.

Więc odejdę. Już niedługo.
Gdzieś za góry i za lasy.
Bom się mocno napracował.
I należą mi się wczasy!

4 komentarze:

  1. Europa świętuje w Berlinie!

    Nasz Prezydent nie zaproszony
    Pewnie pałac jest sgorszony.
    Zjadą się wielcy przywódcy
    A nasz siedzi se przy wódce.
    I polewania jej słychać plusk
    Że L.Wałęsa, J.Buzek i D.Tusk
    Polskę w Berlinie reprezentują
    Honor jej nam ratują.

    Kartofelku leż ty sobie na półmisku
    Tyle z ciebie, co zostaje w pysku.

    Jak zwykle skorzystałem z gościny u Staszka:)
    Pozdrawiam w nowym tygodniu:)
    Jasiek juhas - prawie ziom:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja Stanisławie chcę jeszcze słówko do pana prezydenta ( w sprawie "Wczasów" oczywista...;) )

    Bardzo ja się z tobą zgadzam
    prezydencie - nie mój przecie...
    wyjedź choćby na kraj świata
    i...na Boga, zostań w świecie...

    (jeszcze myśl mi taka lata ;)
    pięknie proszę, zabierz brata! )


    Pozdrawiam :)
    miedziana

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!
    A jak grzecznie i taktownie:)
    Też pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń