
Nas na ołtarze!
Brata i mnie!
Bo ja tak mówię!
I ja tak chcę!
Bo się staramy.
I pracujemy.
I sił dla kraju
Nie żałujemy.
Nas na ołtarze!
I nam pokłony!
Z lewa i z prawa!
I z każdej strony!
Wiersze, rymy, rymowanki. Dla kolegi, koleżanki. I notatki też codzienne. Co ulotne. Co niezmienne.
O matko i córko!
OdpowiedzUsuńA czemu to mnie tak przestraszasz, Stanisławie? ;))))
Pozdrawiam serdecznie...mimo wszystko;)))
miedziana
Wczoraj na forum przeczytałem zdanie - kiedy ich wyniosom na ołtarze.
OdpowiedzUsuńI tak mi się ułożyło.
Pozdrawiam:)
Protestuję ze względów estetycznych, dydaktycznych i pedagogicznych! Toż to już żadnego dziecka nie będzie można do kościoła przyprowadzić (nawet w celach zwiedzania zabytków), bo ze strachu jąkać się zaczną! Zwłaszcza, że ten pan z lewej ma wyraźnego zeza ... ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam - wesoło :)
ewa*
Z pewną dozą nieśmiałości pragnę zauważyć, że ten pan po lewej to prezydent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam miło:)
Poznałam teraz... po nosie! :))
OdpowiedzUsuńewa*
Witaj Stanisławie!
OdpowiedzUsuńNa ołtarze, tam w stolicy!
Zasłużyli politycy
Szybko wynieść na ołtarze
Bo mądrzejszy brat tak każe!
Serdecznie pozdrawiam;)
Miło, że się odezwałeś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jakie śliczniutkie obaj mają oczka
OdpowiedzUsuńTakie świdrujące a jeden ma loczka
To może tak z tyłu, każdy się pokarze
Będziemy zgadywać, czyje to są twarze
Będziemy widzieli, gdy stać będą w kupie
Że nas jako Naród, zawsze mieli w ...pie