Byłem w Tarnowskich Górach.
U wujka. Ma 80 lat.
Niedawno jego mama skończyła 100 lat. Na początku października.
Widziałem pismo od premiera Tuska.
To właśnie wujek wciągnął mnie w budowę drzewa genealogiczego.
Wiersze, rymy, rymowanki. Dla kolegi, koleżanki. I notatki też codzienne. Co ulotne. Co niezmienne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz