czwartek, 22 października 2009

Żona

Marzena Wróbel. Żona dla Marka.
Bo nie jest młódka i nie jest starka.
Ona dojrzalsza. Dostojna ona.
A więc dla Marka właściwa żona.

Ona uczuciem Marka obdarzy.
Ona przytuli. A on już marzy
O pocałunkach i o pieszczotach.
I o Marzenki miłych szczebiotach.

Piękna z nich para. To każdy powie.
Dziś już, kochani, pijmy ich zdrowie!
I niech nam żyją! Wspólnie pracują!
Wspólnie się bawią. I wspólnie knują!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz