wtorek, 20 października 2009

Poranek

Ciemno. Zimno. Wiatry wieją.
Już od rana to się dzieją
Rzeczy dziwne i ciekawe.
Co się dzieje - ja wyjawię.

Jadą auta, samochody.
Idzie stary, idzie młody.
Spieszą wszystkie się ludziska.
Na chodnikach woda pryska.

Mokre drzewa i ulice.
Mokre ławki, kamienice.
Liście jeszcze są na drzewach.
Jakiś ptaszek sobie śpiewa.

Zwykły dzionek. Zwykłe sprawy.
A ja piszę - tak dla wprawy.
Zaraz dzwonek się odezwie.
I do sal uczniaków wezwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz