wtorek, 27 lipca 2010

Wiem, co piszę

Ja wiem, co piszę.
Łeb odciąć kobrze
I wtedy będzie
Już całkiem dobrze!

Bo się rozleci PiS-u drużyna,
Co burdy w kraju od rana wszczyna.
Nelly i Szydło, Gilowska Zyta.
Diabli ich wezmą. Wiem to i kwita!

Achim i Antek, z nimi Girzyński,
Karski i Kurski oraz Kamiński.
Marzenka Wróbel, Beatka Kempa.
Łzy nie pomogą. I tak jest tępa!

Wiatr ich rozwieje na cztery strony.
Będą festyny. Zabiją dzwony.
Nie będzie wodza - padnie drużyna.
Mówię poważnie. To nie jest kpina!

3 komentarze:

  1. Serwus Stanisławie.
    Ciach tego węża pałaszem szalonym
    I jednym cięciem PiS jest skończony

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj PiSowskie mendy!!!
    Na nich trzeba dobrze wypaloną czerwoną cegłę.
    Cegłę trzeba zmielić i tą zmieloną cegłę trzeba wcierać w te PiS-owskie mendy, tak długo aż je krew zaleje, albo je szlak trafi.
    Jak by nie patrzeć i Nelly i Zyta oraz Klęp - unia ma tochana polegną na śmietniku dziejów od samego rana.

    OdpowiedzUsuń